Sir Alex Ferguson minionego lata bardzo dbał o to, aby Javier Hernandez w końcu odpoczął od futbolu. Porządna przerwa w rozgrywkach pomogła Meksykaninowi, który w nowym sezonie prezentuje wysoką formę.
» Javier Hernandez od kilku tygodni jest w naprawdę wysokiej formie
Brak odpoczynku w poprzednim roku znacząco odbił się na postawie Chicharito. Hernandez zdobył tylko 12 bramek i był w znacznie gorszej dyspozycji niż w swoim debiutanckim sezonie, w którym ustrzelił 20 goli i był olbrzymim zagrożeniem dla przeciwników.
– Kiedy przeanalizowaliśmy poprzednie okresy wakacyjne Hernandeza, to odpowiedź mieliśmy podaną jak na dłoni. Można przeholować z futbolem, co do tego nikt nie ma wątpliwości – mówi Ferguson.
Sir Alex jako przykład nadmiernego eksploatowania zawodnika przytoczył Michaela Owena, którego kariera rozbłysła, kiedy ten był młodym chłopakiem. Olbrzymia liczba rozgrywanych meczów odbiła się jednak później na zdrowiu Anglika.
– Problem ten dotyczy głównie młodych piłkarzy, którzy jeszcze rosną i rozwijają się fizycznie. Sądzę, że właśnie coś takiego przytrafiło się Michaelowi Owenowi. Byłby o wiele lepszym piłkarzem, gdyby pozwolono mu poprawić technikę i rozwijać się zamiast nieustannej gry – przyznaje Szkot.
– Młodzieżowa reprezentacja Anglii grała pewnego roku turniej w Malezji, a my wysłaliśmy tam dwóch zawodników: Johna Curtisa i Ronniego Wallworka. Kiedy wrócili, dostali od nas miesiąc wolnego. Liverpool z kolei włączył od razu Michaela do pierwszej drużyny, a następnego roku grał na mundialu. W ten sposób nie miał w ogóle letniej przerwy. Nie pozwolono mu również na rozwój technicznych umiejętności, co wspomniał kiedyś, kiedy z nim o tym dyskutowałem.
– Mając młodych i rozwijających się piłkarzy musisz wziąć pod uwagę to, kiedy dasz im odpocząć. Jedyny czas, kiedy mogą się rozwijać fizycznie to właśnie przerwa wakacyjna.
– Michael i tak był świetnym piłkarzem, więc mówienie, że taki był powód, dla którego nie jest lepszy jest trochę niegrzeczne. Sądzę jednak, że byłby dużo lepszy technicznie, choć to i tak fantastyczny piłkarz.
Hernandez jak Solskjaer?
Sir Alex wracając do Hernandeza przypomniał jakie są najmocniejsze strony Meksykanina.
– Chicharito ma instynkt, jeśli chodzi o przestrzeń i poruszanie się po boisku. Kiedy go po raz pierwszy zobaczyliśmy, właśnie tym nas zauroczył. Jego poruszanie się, gubienie krycia, atakowanie piłki i znajdowanie sobie wolnego miejsca, w tym wszystkim jest dobry. Dobrym przykładem były jego gole w meczu przeciwko Aston Villi. Być może nie strzela zbyt często takich goli jak ten pierwszy, ale jego znakiem rozpoznawczym są takie trafienia jak drugie i trzecie.
Zadaniem Fergusona jest teraz jak najlepsze wykorzystanie potencjału Hernandeza. Chicharito w sobotę zacznie mecz z Norwich City w pierwszym składzie, choć większy wpływ na grę Manchesteru United w tym sezonie miał wchodząc z ławki rezerwowych.
– Niektórzy piłkarze są dobrymi zmiennikami, a inni są lepsi, kiedy zaczynają mecze od początku. Ole Gunnar Solskjaer był piłkarzem, który uważnie przyglądał się wydarzeniom na boisku. Być może z Chicharito jest tak samo. Trudno powiedzieć – dodał Ferguson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.