Chris Smalling był zadowolony ze swojego pierwszego meczu po kontuzji. Anglik stwierdził również, że gra Manchesteru United w ostatnim czasie wywiera presję na drużynach z czołówki Premier League.
» Smalling chwalił Hernandeza, który odmienił losy meczu na Villa Park
- Uważam, że wygrana z Aston Villą jest bardzo ważna. Szczególnie dla drużyn z czołówki, które rozgrywają swoje mecze w niedzielę. To wywiera na nich dodatkową presję - komentował Smalling.
- Czuję się już dobrze po kontuzji. Zostałem wrzucony na głęboką wodę, ale tego właśnie chciałem. Mam nadzieję, że uda mi się pozostać zdrowym. Rywale mieli w ataku dużego i silnego napastnika, więc stoczyłem z nim sporo walk. Na szczęście wygraliśmy to spotkanie.
- Wiedzieliśmy, że mamy sporo czasu w drugiej połowie. Przez cały sezon udawało nam się zdobywać po 2, 3 bramki w meczu, więc wiedzieliśmy, że nasza szansa nadejdzie. Pierwsza bramka była najważniejsza, ponieważ zmusiła rywali do cofnięcia się i bronienia wyniku.
- Wiem, że możemy grać tak od początku meczu, nie wiem dlaczego tego nie zrobiliśmy. Potrzebowaliśmy mocnego kopniaka, żeby poderwać się do walki. Nasz powrót był z pewnością dobry dla naszych podróżujących kibiców. Mimo wszystko zajęło nam to trochę czasu.
- Szczerze mówiąc dałem się łatwo pokonać przy pierwszej bramce. Musieliśmy jednak wyjść na drugą połowę i stawić im czoła. Na nasze szczęście Chicharito wkroczył z golami. Hernandez odmienił całkowicie mecz. Pełne uznanie dla niego. Na treningach strasznie ciężko pracuje. Zdobywa bardzo dużo bramek wchodząc z ławki. Tym razem ustrzelił hat-tricka, nie wielu ludzi to potrafi. Po meczu przyniósł piłkę do szatni i kazał nam ją podpisywać - zakończył Chris.
Ferguson chwalił Smallinga w jego pierwszym meczu po kontuzji: - Chris dzielnie dzisiaj walczył. Jest dosyć mocno poobijany. Miał dzisiaj trudnego rywala, Christiana Benteke. Odwalał kawał dobrej roboty dla Aston Villi, używając swojej siły. To był ciężki dzień dla Chrisa, ale dał radę.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.