W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Rio Ferdinand nie jest do końca zadowolony z gry Manchesteru United w tym sezonie. Według angielskiego defensora po Czerwonych Diabłach należy się spodziewać jeszcze więcej w obecnych rozgrywkach.
» Rio Ferdinand dostrzega ogromny potencjał drzemiący w składzie Manchesteru United
– Na razie wszystko idzie dobrze. Jesteśmy na dobrej pozycji, choć nie gramy fantastycznie i nie jesteśmy tak bardzo konsekwentni jakbyśmy chcieli – mówi Ferdinand na łamach United Review.
– To pokazuje możliwości naszego składu. Nie gramy naszego optymalnego futbolu, ale wciąż jesteśmy na dobrej pozycji i to jest wspaniałe.
– Chciałbym zobaczyć nas pokazujących pełnię możliwości i konsekwentnie wygrywających mecze. Jesteśmy w stanie to zrobić.
Manchester United w obecnym sezonie nie ma problemów ze zdobywaniem bramek, lecz momentami w ekipie wicemistrzów Anglii szwankuje obrona. Ma to związek z licznymi kontuzjami, bo z powodu urazów na długie tygodnie zostali wykluczeni Nemanja Vidić, Chris Smalling i Phil Jones.
– Gdybym znał rozwiązanie naszych problemów, to byłbym menadżerem. Musimy coś wyeliminować z naszej gry, bo powoli zaczyna działać nam to na nerwy. Nie jest to normalne i chcemy wyrzucić to z naszego systemu.
– Musimy zrobić wszystko, aby lepiej rozpoczynać spotkania. Nie można tego zrzucić na karb braku szczęścia. Być może czasami nie byliśmy odpowiednio przygotowani i niewłaściwie zaczynaliśmy mecze.
– Bez względu na to, co to jest, trzeba wyzbyć się tego nawyku – dodaje Ferdinand.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (19)
ziomboy777: myślę , ze z czasem nasza gra będzie wyglądała coraz lepiej... kupiliśmy kilku nowych graczy w oknie , kilku łapie swoją najlepszą formę (Hernandez , Cleverley , Evans , Anderson- chociaż tutaj narazie jeszcze ciężko cokolwiek jednoznacznie stwierdzić) , kilku ją traci (Nani , Welbeck) , kilku wraca po kontuzji... sytuacja musi sie ustabilizować i wtedy będziemy bardzo mocni.
Klimaa: Powoli gra obronna wraca do normy. Chyba kończy się rotacja bramkarzami oraz do składu powracają młodzi Anglicy. Niebawem normą będą czyste konta bramkarza ;-)
designer: nie jest zadowolony lecz powinien wiedziec ze czesc winy tej slabej gry to on ponosi. Te jego niektore odrazajace interwencje az wrecz osmieszajace go jako obronce wolaja o pomsce do nieba. Nie zapomne jak Belg i jego kumpel Bale zabawili sie nim niczym marionetka. Moze czas zawiesic buty na kolku i zajac sie rezyserowaniem filmow panie Ferdinand. Na twoje miejsce na pewno znajdzie sie duzo lepszy obronca. Niech tylko wyzdrowieja i wroca do optymalnej formy Jones i Smalling. Wtedy Ferdinanda RD nie bedzie juz potrzebowac tak jak juz nie potrzebuje Giggsa co mecz na boisku.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.