W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Napastnik Manchesteru United Javier Hernandez jest bardzo zadowolony ze zwycięstwa nad Chelsea w niedzielę i przyznał, że ten wynik może bardzo wpłynąć na losy tytułu mistrza Anglii.
» Javier Hernandez cieszy się, że zapewnił zwycięstwo swojej drużynie w bardzo ważnym meczu
Czerwone Diabły prowadziły na Stamford Bridge 2-0, jednak podopieczni Roberto Di Matteo potrafili doprowadzić do remisu. Jednakże czerwone kartki dla Fernando Torresa i Branislava Ivanovicia zmieniły przebieg spotkania, co bardzo dobrze wykorzystał sir Alex Ferguson. Wprowadził on na boisko słynnego Chicharito, który strzelił zwycięską bramkę dla Czerwonych Diabłów.
- To zwycięstwo może zmienić losy mistrzostwa kraju. Dlatego więc bardzo ważne było to, że nie pozwoliliśmy im nas pokonać - przyznał Hernandez dla Evening Standard.
- Bardzo istotne jest to, że zdobyliśmy trzy punkty na bardzo trudnym terenie. Zrobiliśmy to i walczymy teraz o zwycięstwo w Premier League.
Jednakże gol zdobyty przez Chicharito był bardzo kontrowersyjnym momentem spotkania. W chwili, gdy Rafael podawał do Hernandeza, ten znajdował się na pozycji spalonej. Mimo całej przykrej otoczki jego sukcesu, Javier cieszy się ze zdobytej bramki.
- Nie obchodzi mnie to co inni mówią, sędzia zaliczył tego gola. Kiedy Robin uderzył na bramkę i Petr fantastycznie ten strzał obronił ja chciałem dobić, jednak piłka trafiła do Rafaela.
- Pierwszą moją myślą było to, żeby wbiec w linię obrońców, gdyż spodziewałem się, że piłka właśnie tam trafi. Na szczęście dobrze na to zareagowałem - podsumował Chicharito.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (29)
Najkmanus: Dla mnie to biadolenie bez sensu. Nikt nie woli przegrać w pięknym stylu. To nie manchester zawinił a sędzia i to do niego pretensje. Kto powiedział że jeżeli nie zszedł by Torres to United by nie wygrało. Kto powiedział że gdyby ta bramka Groszka nie została uznana czy United nie cisnęło by do końca a zostało jeszcze chyba z 15 min i w końcu i tak by nie strzelili. Ja się z tego zwycięstwa cieszę bo ono dużo nam daje. Chelsea miała pecha ale no życie zdarza się każdemu. To jest tylko jeden mecz a to jest liga takich pechów będzie miała jeszcze i chelsea i United więc nie beczeć tylko pasjonować się tym do samego końca. Dziękuję dobranoc. Pozdrawiam ;-)
ziomboy777: "Pierwszą moją myślą było to, żeby wbiec w linię obrońców, gdyż spodziewałem się, że piłka właśnie tam trafi"-----> to się nazywa instynkt ;]
Wielbicielka: Losy mistrzostwa może zmienić nasza sytuacja w obronie. Jak widać atak mamy przedni ale obrona jest dziurawa. Musimy spojrzeć prawdzie w oczy i stwierdzić, że gdyby nie to, że Chelsea grała w 9 to pewnie byśmy przegrali. W pewnym momencie meczu miałam wrażenie, że chcą nas "zjeść". Trzeba przyznać, że Hazard i Mata to 50% siły Chelsea.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.