McClair o systemie szkolenia młodzieży

Szkocki trener uważa też, że kluby mogą skorzystać z ich własnych "festiwali" na boiskach treningowych, które mogą odbywać się obok rozgrywania meczów w ramach Premier League U-18.

- Jeżeli wrócimy do przeszłości i skupimy się na programie szkolenia młodzieży oraz jego sensie, to możemy powiedzieć, że to funkcjonowało bardzo dobrze. Były dwie drużyny "B" i "A", podstawowy skład i rezerwy grali zazwyczaj w tym samym terminie, sobotę - przyznał McClair.

- Wszyscy zawodnicy grali. Zazwyczaj zawodnik uczył się, jak to być profesjonalnym zawodnikiem, mieliśmy graczy, którzy grali w drużynie U-15 i mogli się przebić w przyszłości do pierwszego składu, więc dużo meczów rozgrywały drużyny U-16, U-17 i zespół "B". Każdy grał w tym samym terminie i jeżeli pokazałeś dobrą grę w drużynie "B", to zawsze mogłeś dostać się do zespołu "A".

- Jeżeli nie pokazywałeś dobrej formy w zespole "A" to mogłeś zostać cofnięty do zespołu "B", który był podobny do obecnego zespołu rezerw. To było takie przejście - jeżeli grałeś dobrze, to nagrodą było utrzymanie się w danej grupie. Jeżeli masz problemy lub twoja forma jest słaba, to wracałeś do poziomu, który obecnie prezentowałeś - podkreślił McClair.