W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Echa braku powołania Rio Ferdinanda do reprezentacji Anglii nie milkną, lecz jak przekonuje Harry Redknapp obrońca Manchesteru United powinien zapomnieć o całym zamieszaniu i skupić się na grze dla klubu.
» Harry Redknapp wciąż uważa, iż Rio jest klasowym graczem
Były menadżer Tottenhamu Hotspur był niedawno wymieniany w gronie faworytów do objęcia schedy po Fabio Capello, jednak ostatecznie FA zdecydowała, że nowym selekcjonerem kadry zostanie Roy Hodgson.
Redknapp od dawna znany jest również z faktu, iż bardzo ceni sobie grę Ferdinanda i jak przekonuje, ostatnie wydarzenia z Rio w roli głównej są zupełnie niepotrzebne obrońcy Czerwonych Diabłów.
- Czy na obecnym etapie swojego życia, Rio naprawdę potrzebuje tych wszystkich wycieczek z reprezentacją Anglii? - wyznał Harry w rozmowie z dziennikarzami The Sun. - Nie sądzę, aby było mu to potrzebne. Ten facet wciąż jest świetnym piłkarzem i według mnie pozostało mu jeszcze kilka lat gry na najwyższym poziomie, a być może znacznie więcej jeśli skupi się tylko na klubie.
- Jeśli nie chcą go w kadrze to nie powinien nawet tracić czasu na rozmyślanie o niej. Niech skoncentruje się na grze dla Manchesteru United. Jeśli skupi się na tym to uwierzcie mi, na pewno nie zatęskni za reprezentacją.
- Ostatnio wiele osób uwielbia go krytykować, próbując wmówić mu, że jest zbyt wolny. Niech nie będą śmieszni. Rio wciąż jest szybszy od większości piłkarzy jeśli chodzi o 20-metrowe sprinty, a to iż ostatnio ustępował Garethowi Bale'owi, który jest jak Usain Bolt wśród zawodników na pewno źle o nim nie świadczy - zakończył Redknapp.
Samuelikson: To wspaniała odpowiedź dla bandy imbecyli, którzy pod wiadomością poprzednią o końcu Ferdinanda pisali totalne bzdury o tym, że jest wolny, słaby, beznadziejny i nie na poziom MU a poziom comiesięcznej emerytury.
I argumenty w stylu: Ferguson to idiota, jeden Roy Hodgson widzi jaki Ferdinand jest naprawdę a Ferguson ciągle tego nie widzi i na niego stawia więc niech idzie na emeryturę.
Na szczęście Redknapp, który nawiasem mówiąc jest dużo bardziej obiektywny w tej sytuacji niż Roy wyjaśnił sytuację, tak jakby rano poczytał Devila i do południa nie wytrzymał czytając komentarze domorosłych ekspertów.
Mam nadzieję, że słowo "emerytura" wkrótce zniknie z top3 najczęściej pojawiających się słów na devilu w komentarzach do newsów.
wojak90: Przyjemnie przeczytać jeden poważny komentarz poważnego człowieka. Jak można spisać na straty gracza któremu nie wyszły może 3 mecze pod rząd. I gadka o tym że jest wolny (tu powtórzę po panu Redknappie) po tym jak nie dogonił szybkiego jak rakieta Bale'a jest co najmniej niedorzeczna. Pozdro dla kibiców, ale tych kumatych;)
cisnecesna: Słuchaj! Jak oni żyją FMami to poźniej nie odróżniają świata wirtualnego od realnego i piszą bzdury bo myślą że oni lepiej wiedzą! Pozdrawiam
Niestety też martwię się wpływem wirtualnego świata na widzenie świata rzeczywistego. Jeżeli w jakichś gierkach sezon trwa kilka godzin gry a zawodników można wybierać spośród tysięcy (a osobiste motywacje piłkarzy czy inne związane z tym imponderabilia wymykają się schematom programistów) to być może w takiej sytuacji Rio wypada słabo bo ma szybkość na x a ogólny skill na x a w poprzednich dwóch fifach miał x+5.
Poza tym wymyka się trochę pojęcie kibicowania, które przynajmniej dla mnie objawia się tym, że w całej sprawie myślę sobie: Dobra, Rio, jeszcze pokażesz temu bambusowi Roy'owi jaki zawodnik z Ciebie. I pomyślę tak tylko dlatego, że to nasz Rio.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.