W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Asystent trenera reprezentacji Anglii, Gary Neville przyznał, iż nie spodziewa się, aby Roy Hodgson powołał Rio Ferdinanda na zbliżające się mecze eliminacyjne do mistrzostw świata.
» Gary Neville doskonale zna Rio Ferdinanda z czasów gry dla United
Obrońca Manchesteru United nie wystąpił jeszcze w kadrze od czasu objęcia jej przez Hodgsona, jednak rezygnacja z występów przez Johna Terry'ego sprawiła, że w prasie pojawiły się spekulacje odnośnie powołania Rio.
Podczas swojego występu w Monday Night Football, były kapitan Czerwonych Diabłów przyznał, że nie rozumie całego zamieszania z Ferdinandem w roli głównej.
- Szczerze to nie wiem, o co tyle szumu - przyznał Gary. - To nie należy obecnie do zmartwień Roya Hodgsona, bowiem Rio nie grał w kadrze regularnie przez ostatnie dwa lata. Zrozumcie, iż w drużynie prowadzonej jeszcze przez Fabio Capello Ferdinand zaliczył zaledwie trzy występy na osiemnaście spotkań.
- Co ważne, Roy już wiele razy zapowiadał, że nie zamierza zabierać na mistrzostwa świata doświadczonych graczy, mających na koncie 70, czy też 80 występów dla kadry, aby następnie zmuszać ich do siedzenia na trybunach.
- Nie oznacza to jednak, że drzwi dla Rio są zamknięte. Jeśli zostanie powołany to na pewno jego nazwisko jako pierwsze pojawi się na tablicy ze składem. Obecnie Hodgson stara się skompletować drużynę na Mistrzostwa Świata w Brazylii w 2014 roku. Ferdinand jest klasowym graczem, ale należy pamiętać, że wówczas będzie miał 35 lat - zakończył Neville.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.