W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 28 września 2012, 17:48 - Autor: lewd13 - źródło: Manchester Evening News
Podczas współpracy pomiędzy Harrym Redknappem a Joe Jordanem na White Hart Line, były menadżer Tottenhamu zwykł mówić "Joe to cichy człowiek, ale w momencie, gdy chciał coś powiedzieć, warto było go wysłuchać".
» Joe Jordan pochwalił Rio Ferdinanda
Dlatego też sir Alex Ferguson nie może powiedzieć, że nie obawia się, kiedy Jordan ostrzega, że Manchester United będzie musiał uważać na Jermaina Defoe'a, kiedy to Tottenham przyjedzie na Old Trafford.
Jordan, który opuścił klub z White Hart Line wraz z Harrym Redknappem tego lata wie dobrze, jakie zagrożenie stwarza Jermain. Sam zawodnik potwierdza swoją wysoką formę strzelając w tym sezonie sześć goli w dziewięciu spotkaniach dla klubu i reprezentacji.
Mimo to, że od początku sezonu United ma problem z obrońcami, to Jordan sądzi, że 33-letni Rio Ferdinand jest fantastycznym defensorem i to właśnie on może zatrzymać Defoe podczas jutrzejszego spotkania.
- Defoe mówi do siebie, że może dać swojemu klubowi spore zyski. Ponadto on strzela bramki i gra bardzo dobrze - przyznał Jordan.
- Jednakże Ferdinand pokazał w zeszłym tygodniu na Anfield, jak musi zagrać środkowy obrońca, kiedy mecz wyrywa się spod kontroli. United nie utrzymuje się często przy piłce, jednak potrafią to obrócić na swoją korzyść.
- United nie rozegrali dobrego spotkania na Anfield, jednak wywieźli wspaniały rezultat. Wydaje mi się, że United ten wynik zawdzięczają swoim środkowym obrońcom, oni zagrali naprawdę dobrze.
- Mieliśmy kilka przykładów, kiedy Ferdinand ogrywał Luiza Suareza, pokazał wtedy, jakim jest dobrym zawodnikiem - podsumował Jordan.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.