W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Javier Hernandez po raz pierwszy od trzech lat porządnie wypoczął w wakacje i przepracował pełny okres przygotowawczy z Manchesterem United. Meksykanin ma nadzieję, że efekty jego ciężkiej pracy zobaczymy już w tym sezonie.
» Javier Hernandez w pierwszym sezonie robił furorę w Manchesterze United. Meksykanin ma nadzieję, że obecny sezon będzie dla niego równie udany
Chicharito trafiając w 2010 roku do Manchesteru United zrobił zawrotną karierę. W debiutanckim sezonie zdobył 20 bramek i każdy spodziewał się, że w kolejnych rozgrywkach Hernandez strzeli jeszcze więcej goli. Kontuzje pokrzyżowały jednak plany Meksykanina, który na listę strzelców zdołał wpisać się tylko dwunastokrotnie. W tym sezonie ma być inaczej.
– Mój pierwszy sezon był według niektórych osób bardzo dobry, a według innych po prostu w porządku – przyznał Chicharito na konferencji prasowej poprzedzającej środowy mecz z Galatasaray w Lidze Mistrzów.
– Mój drugi sezon według niektórych był bardzo udany, a inni ocenili go bardzo źle. Jak postrzegam go ja? Jestem szczęśliwy, że mogę grać w piłkę. Mam nadzieję, że tegoroczna wakacyjna przerwa sporo mi pomoże.
– Dobrze wypocząłem i przepracowałem solidnie cały okres przygotowawczy z zespołem. Na pewno pomoże mi to pod względem kondycyjnym. Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, bo mogę grać dla Manchesteru United.
– Zawsze będę gotowy, kiedy boss mnie poprosi, abym zaczął mecz w pierwszym składzie czy usiadł na ławce rezerwowych. Skupiam się teraz na najważniejszym, czyli środowym spotkaniu. Cieszę się bardzo na jego myśl.
– Wszyscy doskonale znają historię Manchesteru United. Wiemy, że musimy mierzyć w zwycięstwo w każdych rozgrywkach. Zawsze celujemy w finał Ligi Mistrzów, bo chcemy wygrać Champions League, tylko to nam w głowie. Chcemy udowodnić każdemu, że stać nas na zwycięstwo oraz, że nie popełnimy błędów z poprzedniego sezonu – dodaje Hernandez.
Początek meczu Manchester United – Galatasaray w środę o 20.45.
HubsS1: Real miał wielką przewagę w grze. Pierwsza połowa tylko i wyłącznie należała do nich. W drugiej City trochę zaczęło grać i strzelili 2 bramki. No ale wynik końcowy 3:2 wielki błąd Kompanego i Real ma 3 pkt
HubsS1: A Borussia Dortmund wygrała z Ajaxem Amsterdam 1:0. Bramkę strzelił nasz Robert Lewandowski! A PSG chyba jakiś pogrom nie? Bo sprawdzałem i gdzieś w 60 min. było już 3:0
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.