Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

"De Gea nie jest numerem jeden"

» 18 września 2012, 10:36 - Autor: 10wazzar10 - źródło: independent.co.ie
Anders Lindegaard twierdzi, że David de Gea nie może być już pewny miejsca w podstawowym składzie Manchesteru United, po tym jak sprowadzony za 18.3 mln funtów Hiszpan w dwóch ostatnich meczach usiadł na ławce rezerwowych.
» Anders Lindegaard chce na dłużej utrzymać pozycję pierwszego bramkarza w United
Reprezentant Danii, który od meczu z Southampton wygryzł De Geę ze składu United, spodziewa się, iż wystąpi w jutrzejszym spotkaniu Ligi Mistrzów z Galatasaray.

Od momentu, kiedy sir Alex Ferguson wyjawił, iż De Gea nie zagral na St Mary's Stadium ze względu na błąd popełniony w pojedynku z Fulham, Lindegaard wierzy, iż w ekipie z Old Trafford nie ma aktualnie bramkarza numer jeden.

- W tym momencie, David i ja raczej współpracujemy, nie ma bramkarza nr 1 i nr 2 - powiedział Lindegaard.

- On ma swoje mocne strony, ja mam swoje, menedżer jest mistrzem świata w wybieraniu odpowiedniego składu - ufam mu i akceptuje jego decyzje.

- To, czy gram, czy też nie, jest sprawą otwartą, ponieważ gra dla United to prawdziwy egzamin.


TAGI


« Poprzedni news
Suarez tym razem poda rękę Evrze
Następny news »
Rafael odpowiada na pytania fanów

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (59)


messengerUTD: Właśnie dlatego tego jak to fajnie ujął mJagiela SSmana nie trawię.. Co koleś chrzani w wywiadach to jest bez sens. Przecież parę tygodni temu gadał, że to De Gea jest numerem jeden. Potem, że to on jest lepszy od Hiszpana, a teraz znowu, że David nie jest no1. Co za pajac.

''On ma swoje mocne strony, ja mam swoje'' - Niby jakie ty masz mocne strony? Gra nogami słaba, refleks jako taki. Niczym nadzwyczajnym się nie wyróżnia, ta jego pewność siebie to tylko pozory. Zna lepiej angielski od De Gei i to, że coś tam się wydrze to jest ta jego pewność? Proszę was.

Prawda jest taka, że w kadrze mamy nie do końca jeszcze oszlifowany diament - wszyscy wiemy o kogo chodzi. De Gea już jest jednym z najlepszych keeperów na świecie, a my odsuwając go od składu robimy mu wielką krzywdę. On powinien nabierać ogrania między słupkami, musi zacząć lepiej się porozumiewać z obrońcami, ale odsuwając go od składu wcale mu tego nie ułatwiamy. Taki młody bramkarz jak Hiszpan potrzebuje ciut zaufania od Fergusona i składu.

Ta cała rotacja w bramce jest śmieszna. W żadnym topowym klubie nie robi się takich rotacji. Lindegaard to był i będzie numer 2 w bramce.
» 18 września 2012, 14:39 #20
Krystiano98: Zgadzam się, ale Ferguson i tak będzie rotował, on ma zawsze racje...
» 18 września 2012, 14:42 #19
messengerUTD: Właśnie problem, że nie zawsze. Momentami(tak jak z rotacją) popełnia głupie błędy które do niczego nie prowadzą, bo ani De Gei, ani Lindegaardowi taka rotacja na dobre nie wychodzi. Chociaż w sumie Duńczykowi wychodzi, bo gra, a jakby nie było rotacji to by nie grał.

Nigdy, po prostu nigdy nie pojmę tej beznadziejnej rotacji na bramce. Obroną, skrzydłami to tak, bo albo kontuzja, albo zawodnicy muszą odpocząć, ale nie do cholery bramką..
» 18 września 2012, 14:48 #18
Martin: Dokładnie tak ;) Nie przesadzę twierdząc, że bramkarz jeśli tylko jest zdrowy powinien grać dosłownie w każdym meczu ligowym, a zwłaszcza taki talent jak David. To, co on robi między słupkami w takim wieku i w takiej lidze jest niepojęte. 38 kolejek od dechy do dechy powinien grać David. Dla Andersa Carling Cup (nie pamiętam nowej nazwy) i ewentualnie mała część spotkań w FA Cup, bo to też priorytetowe rozgrywki na Wyspach i tam też powinien występować młody De Gea. Ktoś powie, że byłby zmęczony, to ja od razu odsyłam do Brada Friedela, który ma 40stkę, stoi na bramie od 7 lat i zmęczony nie jest.
» 18 września 2012, 16:50 #17
Krystiano98: Napisałem to bardziej ironicznie, niż na poważnie.. chodzi mi o to że Ferguson mimo że czasami się myli on nadal będzie robił to samo.
» 18 września 2012, 19:47 #16
hater1993: Ironia jest dla ludzi madrych...
» 18 września 2012, 15:28 #15
Krystiano98: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.09.2012 14:40

z tego co pamiętam to De Gea przy tamtej główce za dużo szans nie miał, wydaje mi się że to za tą brakmę z Fulham Lindegaard wychodzi w 1 składzie ;/
» 18 września 2012, 14:39 #14
mcis: bardzo dobrze? 3 bramki w pierwszym meczu byly do wyjecia, ale i tak wpadly. w drugim wystepie Anders byl raczej bezrobotny, wiec skad wniosek o jego "lepszosci"....
» 18 września 2012, 12:47 #13
mcis: masz racje udowodnil, ze jest lepszy... i pewnie wystapi w meczu LM a potem z Liverpoolem. Anders dostal dwie szanse pod rzad, zeby sie nie rzucal, a i tak nie pokazal niczego nadzwyczajnego. David poza jedna zawiniona bramka spisywal sie rewelacyjnie...
» 18 września 2012, 12:49 #12
10wazzar10: Dziwna decyzja Fergusona, nie rozumiem go w tej sytuacji do końca...
» 18 września 2012, 11:49 #11
orion: W takim razie vidic tez powinien zostac ukarany. Jak by nie patrzec to był ich wspolny bład. Niewiem czemu SAF tak strofuje chłopaka. Poczatek sezonu miał całkiem dobry. Z meczu na mecz sie rozkrecał a teraz go wywala na ławe..... Lindegaard jest dobry ale United potrzebny jest wybitny bramkarz
» 18 września 2012, 11:48 #10
DevilFan: przeszkadza to że jest dwulicowy i nie ma jednego zdania na temat bramki w United.
» 18 września 2012, 12:28 #9
Koksu: spOntan Lindegaard a nieLindberg ;) pozdrawiam.
» 18 września 2012, 12:49 #8
sisinho: @50cent

O to chodzi że się właśnie nie pokazuje z dobrej strony. Gra średnio, nie wyciąga jakiś fenomenalnych interwencji a jego każdy wykop=oddanie piłki przeciwnikowi. W dodatku to oczywiste że De Gea jest nr 1 i tak zostanie. Duńczyk jest co najwyżej niezły a w swoim wieku powinien mieć już dobre CV z 2-3 sezonami w porządnej lidze (bo duńskiej za taką nie uważam).

A co do rywalizacji - nie jest zdrowa jeśli nie wiadomo kto ma bronić. Skoro De Gea zagra 2 dobre spotkania (z jednym nieporozumieniem po którym padła bramka) a później przesiedzi 2 kolejne to kiedy ma złapać formę? To samo tyczy się Duńczyka - pierwsze 2 przesiedział, kolejne 2 zagrał średnio (nie wybronił nic ciekawego, kilkanaście złych wybić, przy bramkach mógł się lepiej zachować) i pewnie znowu siądzie na 2-3 mecze.
» 18 września 2012, 20:10 #7
joyrider: Lindegaard to solidny bramkarz, ale brakuje mu tego czegoś co cechuje bramkarzy z najwyższej półki, tj. VDS, Schmeichel, Buffon, Casillas itd. A moim zdaniem De Gea właśnie ma to coś, dlatego nie rozumiem, dlaczego SAF sadza go na ławie po jednym błędzie, który popełnił do spółki z Vidiciem. Ale to nie ja pracuję w MU od 25 lat, więc może jest w tym jakaś metoda:)
» 18 września 2012, 11:00 #6
Piskli: Chciałbym przypomnieć że De Gea został przez Fergusona posadzony na ławce rezerwowych nie za niefortunne zagranie, po którym padła samobójcza bramka tylko za niepotrzebny drybling pod własną bramką :)
» 18 września 2012, 12:26 #5
SYSTEM: Ale my przecież dzisiaj nie gramy.
» 18 września 2012, 11:17 #4
mJagiela: Yaankes, jesteś największym trollem-narzekaczem całego Internetu.

Gratuluję, nikt z Tobą na tej stronie nie chce dyskutować, godnie zastępujesz krzycha.
» 18 września 2012, 11:20 #3
DevilFan: dlaczego go negujecie ? Ma prawo do własnego zdania jak każdy inny user, a sami go trollujecie cały czas.
» 18 września 2012, 12:29 #2
messengerUTD: Yaankes - przestań komentować..
» 18 września 2012, 14:27 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.