W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Niezależnie od tego, czy to decydujące spotkanie czy też międzynarodowy mecz towarzyski z nieznanym rywalem - dla Shinjiego Kagawy to nie ma znaczenia. Japończyk chce po prostu grać w piłkę.
» Japończyk nie zważa na to, kto jest jego rywalem
Pomocnik zagrał w drugiej połowie meczu pomiędzy Japonią i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, wygranym przez Azjatów 1:0. To rozgrzewka przed wtorkowym meczem kwalifikacyjnym do Mistrzostw Świata 2014 z Irakiem.
Niektórzy twierdzili, że trener Alberto Zaccheroni odsunął Kagawę od gry po słabych występach. Wygląda jednak na to, że selekcjoner oszczędza Shinjiego na ważniejsze potyczki. Kagawa zapytany o to, czy 45 minut w ostatnim meczu to mało, odpowiedział: - Można tak powiedzieć.
- Oczywiście chcę grać dłużej. Zawsze chcę zdobywać gole, jednak to trener podejmuje decyzje. Ciężko nam się grało ze względu na upał. Powinno to być jednak dobrym przygotowaniem do naszego kolejnego starcia.
- Nie mam pojęcia jaki rodzaj taktyki przyjmie Irak. Jedyne czego chcę to dobrze współgrać z zawodnika z drużyny oraz strzelać bramki - zakończył Kagawa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.