W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Bramkarz Manchesteru United, Anders Lindegaard przyznał się, iż był trochę 'zardzewiały' podczas meczu z Southampton.
» Anders wie, że musi się jeszcze sporo nauczyć
Lindegaard był niespodzianką w tym meczu, jeżeli chodzi o obsadę bramki Czerwonych Diabłów.
- Na początku, w pierwszej połowie moja gra nogami nie była taka jaka powinna. Nie wiem dlaczego tak było. Jednak moje ręce działały dobrze i myślę, że moja druga połowa była naprawdę dobra - mówi Duńczyk.
- Zrobiłem wszystko by bronić wyniku 2-1, które sprawiłoby, że byśmy przegrali ten mecz. Byłem pewny mojej interwencji, więc z perspektywy czasu, jestem zadowolony.
- Być może byłem trochę 'zardzewiały' ale nic ponadto. Dawno nie grałem meczu w Premier League. Ostatnie spotkanie rozegrałem około 20 stycznia.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
Klimaa: Czego więcej oczekiwać po bramkarzu który nie grał w spotkaniach o stawkę od ponad pół roku. W kolejnym meczu i w następnych De Gea będzie stać między słupkami.
padre: ej no w jakichs meczach SAF musi go puszczac, chociaby zeby medal dostal chlopak i nie uciekl do 3 ligi "zeby grac". a jaki jest do tego lepszy mecz, niz z beniaminkiem, ktory w dodatku przegral wszystkie mecze w sezonie? ;]
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.