Żałoba na stadionie w Cardiff...

Radykalni kibice Czerwonych Diabłów mieli nawet w planach wtargnięcie na murawę Millennium Stadium w Cardiff. Do takich incydentów jednak nie dojdzie, gdyż sympatycy United doszli do wniosku, iż takie działanie niekorzystnie wpłynęłoby na wizerunek klubu.

"Jednym z ognisk zapalnych dla fanów United jest to, że Glazer pokazał, iż nie zamierza respektować historii oraz tradycji naszego klubu" – napisała jedna z grup sympatyków Czerwonych Diabłów w swoim oświadczeniu.

Kibice Manchesteru United są niezadowoleni z przejęcie klubu przez Amerykanina, gdyż jak twierdzą Glazer nic nie wie o futbolu. Właściciel Tampa Bay Buccaneers kupił klub z Old Trafford tylko dla osiągania korzyści majątkowych.

"Prosimy fanów, żeby ubrali się na czarno, aby przez takie zachowanie zaznaczyć śmierć naszego klubu oraz pokazać, że dzisiejszy mecz będzie ostatnim spotkaniem rozgrywanym, kiedy duch Manchesteru United był wciąż żywy" – powiedział z kolei członem IMUSA.

Walijska policja nie zamierza ściągać specjalnych posiłków na potrzeby finału Pucharu Anglii.

"Jeżeli ludzie będą protestować w bezprawny sposób, to zareagujemy odpowiednio. Puchar Anglii nie jest czymś innym niż inne okazje, kiedy ludzie protestują. Policja Południowej Walii ma ogromne doświadczenie w wyrażaniu przez pewne grupy swoich poglądów w sposób zgodny z prawem. FA Cup nie będzie zatem żadnym wyjątkiem" – powiedział rzecznik walijskiej policji.

Sir Alex Ferguson przed meczem prosił o totalne skupienie podczas meczu i nawoływał do zjednoczenia piłkarzy i kibiców, aby razem mogli sięgnąć po kolejny Puchar Anglii.