W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 17 sierpnia 2012, 10:05 - Autor: JRI - źródło: The Sun
Roy Hodgson potwierdzenie Michaela Carricka woli grania dla reprezentacji określił jako muzykę dla swoich uszu.
» Roy Hodgson jest bardzo zadowolony z powrotu Michaela Carricka do reprezentacji Anglii
Piłkarz United po więcej niż dwóch latach przerwy od występowania dla swojego kraju, w środę rozegrał cały mecz towarzyski z Włochami.
Szkoleniowiec Anglii przyznaje, że gdyby nie informacje z drugiej ręki, według których Michael nie był zainteresowany grą dla Trzech Lwów to zabrałby Carricka na Euro 2012.
Obaj panowie porozmawiali już ze sobą osobiście. Roy jest bardzo zadowolony z faktu, że pomocnik będzie gotowy na spotkanie z Mołdawią, które odbędzie się już 7. września w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata.
- Pytaliśmy czy Michael dołączy do nas na Euro, a jego agent kategorycznie zaprzeczył i dodał, że jego klient nie jest gotowy – wyznał Hodgson.
- Musiałem zaakceptować ten fakt. Nie wiem jak się to stało ale dostałem wiadomość, że jest gotowy i chce grać dla Anglii.
- Rozmawiałem z nim i był szczęśliwy z możliwości bycia częścią reprezentacji. To była muzyka dla moich uszu, a mecz z Włochami wszystko potwierdził.
Hodgson przyznał też, że nie był zbytnio zadowolony, że to właśnie Carrick dostał opaskę kapitańską po zejściu Franka Lamparda.
- To była decyzja Franka nie moja. Ja osobiście nie dałbym jej komuś, kto dopiero co wrócił po tak długiej przerwie – zakończył szkoleniowiec Trzech Lwów.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.