Evra liczy na niedzielną niespodziankę

Niedziela pod względem meczów zapowiada się bardzo ciekawie. Najpierw na St James's Park pojedzie Manchester City, a o godzinie 17:00 na własnym stadionie Manchester United podejmie Swansea. Zastępca kapitana Czerwonych Diabłów nadal wierzy, że jego drużyna może wygrać Premier League, mimo tego, że od czasu przegranej w derbach czuje się trochę podłamany.

- Myślenie, że mieliśmy osiem punktów przewagi i pozwoliliśmy wrócić City do gry bardzo boli - wyznał Evra dla United Review.

- To jest rzeczywistość i nie możemy się przed nią uchronić. Nadal wierzę, że możemy wygrać tytuł. Było już wiele zwrotów akcji w tym sezonie - wiele dziwnych wyników - dlatego nadal mam nadzieję, że się uda. Jednak w celu zachowania tej nadziei musimy wygrać dwa najbliższe mecze. Od Swansea zaczynając.

W listopadzie ubiegłego roku Evra w meczu z Łabędziami na Liberty Stadium pomógł zachować swojej drużynie czyste konto. Również i tym razem Patrice liczy na korzystny rezultat.

- Uważam, że to będzie równa gra, więc musimy być uważni. Nie możemy pozwolić sobie na żadne błędy. Musimy grać solidnie w obronie i podejmować się każdej okazji do ataku. Nie będzie łatwo. Swansea lubi długo rozgrywać piłkę, więc musimy ich od razu przycisnąć. Musimy także od pierwszej minuty pokazać, że nasza postawa by wygrać mecz jest odpowiednia - zakończył Francuz.