Ashley Williams spodziewa się, że podrażniony ostatnimi niepowodzeniami Manchester United będzie niezwykle groźny dziś na Old Trafford.
» Swansea nie walczy już o utrzymanie. Czy to oznacza łatwy mecz dla United?
Czerwone Diabły o 17:00 goszczą na własnym stadionie Swansea. Presja ciąży na gospodarzach, którzy wiedzą że tylko trzy punkty przedłużą ich walkę o mistrzostwo z Manchesterem City.
The Citizens po dość długiej przerwie powrócili na fotel lidera za sprawą wygranych derbów Manchesteru. Williams jest przekonany, że po tym niepowodzeniu United wrócą na boisko silniejsi.
- To z pewnością będzie bardzo trudny mecz, szczególnie po tym jak przegrali z Manchesterem City - mówił Williams dla Sky Sports. - Będą chcieli się odgryźć. Żeby pozostać w walce o tytuł muszą wygrać, a ponadto z pewnością będą chcieli strzelić kilka goli, żeby zniwelować różnicę bramkową między nimi a City. Dla mnie, jako obrońcy, będzie to ciężkie spotkanie, ale na pewno będziemy starali się zrobić swoje.
Gracz Swansea twierdzi, że jego zespół jedzie na Old Trafford spokojny, mając już zapewnione utrzymanie w Premier League. Williams ma też nadzieję, że jego drużyna ma szanse na korzystny rezultat.
- Cała presja leży na nich, bo muszą wygrać. My po prostu zagramy swoje. Odkąd zapewniliśmy sobie utrzymanie, gramy trochę poniżej oczekiwań i chcemy to zmienić. Podobnie było z resztą na przykład z Norwich. To przez to, że presja trochę opadła.
- Chcemy zakończyć sezon mocnym akcentem, a przed nami mecze z United i Liverpoolem, w których możemy tego dokonać. Wielu z naszych graczy nigdy wcześniej nie grało na Old Trafford, więc chcemy pokazać się tam z dobrej strony i cieszyć się z wyniku - zakończył obrońca Swansea.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.