W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Dobre występy Jonny'ego Evansa na środku defensywy Manchester United sprawiły, iż Steve Bruce zdecydował się pochwalić młodego obrońcę za jego formę.
» Irlandczyk w tym sezonie gra wyśmienicie
Irlandczyk, będący do tej pory graczem rezerwowym w drużynie mistrza Anglii zaczął dostawać znacznie więcej szans gry w pierwszym składzie, po tym jak w grudniu kontuzji nabawił się Nemanja Vidić.
Podczas gdy pochwały zbierają młode gwiazdy United - Phil Jones i Chris Smalling, 51-letni menadżer jest przekonany, że na takie samo uznanie zasługuje Evans.
- Oczywiście United wiele straciło na kontuzji Vidicia, jednak mają Evansa, który do tej pory rozegrał ponad 20 ligowych spotkań i spisał się w nich znakomicie - wyznał Bruce.
- Chris Smalling i Phil Jones są na ustach wszystkich, gdyż mają bardzo dobry start w nowym klubie, ale jak dla mnie to właśnie Jonny stanął na wysokości zadania i wypełnił lukę po serbskim obrońcy.
Były menadżer Sunderlandu pochwalił również Rio Ferdinanda za stabilność, jaką doświadczony Anglik dał defensywie Czerwonych Diabłów pod nieobecność Vidicia.
- Ważne jest także, iż Ferdinand powrócił do gry i dał tej drużynie stabilność - dodał Steve. - Jak dla mnie to obrońcy stają się z wiekiem coraz lepsi. Wprawdzie tracisz nieco szybkości, to jednak wiele rzeczy staje się dla ciebie łatwiejsze.
- Sztuka defensywy jest bardzo uzależniona od twojego poziomu koncentracji, a to jest coś, co przychodzi z wiekiem - zakończył menadżer.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.