De Laet nie pójdzie na wypożyczenie

De Laet w tym sezonie przebywał na wypożyczeniu w zespole Norwich City, ale kontuzja zmusiła go w styczniu do powrotu do Manchesteru.

– Do końca sezonu w Premier League pozostało dziesięć spotkań, w Championship jest to kilka meczów więcej. Udanie się teraz na wypożyczenie nie byłoby więc najlepszym rozwiązaniem – mówi De Laet na antenie Sky Sports.

– Mam rodzinę i małą dziewczynkę, którą muszę się opiekować, więc nie chcę jeździć po Anglii dla 9 czy 10 spotkań. Muszę siedzieć na miejscu i starać się zaimponować menadżerowi podczas treningów i w meczach rezerw, aby otrzymać szansę gry w pierwszym składzie.

– Będę ciężko trenował i mam nadzieję, że boss da mi jeszcze szansę przed zakończaniem sezonu. Jeśli nadarzy się okazja, to tylko ode mnie będzie zależeć czy chwycę ją obiema rękami.

De Laet nie traci również wiary, jeśli chodzi o szanse Manchesteru United na tytuł mistrza Anglii. Czerwone Diabły po zwycięstwie nad West Bromwich Albion objęły prowadzenie w tabeli Premier League.

– Manchester United wielokrotnie był w takiej sytuacji, więc to powinno usytuować nas w dobrej pozycji. Mamy niezłą serię i ciężko nas pokonać, nawet jeśli gramy momentami słabiej. Wszystko sprowadza się do doświadczenia i poradzenia sobie z presją. Sytuacja może się gotować aż do wielkich derbów Manchesteru 30 kwietnia – przyznaje 23-latek.