Jonny Evans jest przekonany, że mistrzowie Anglii są w stanie powtórzyć wyczyn z 2009 roku, kiedy to w wyścigu o tytuł pokonali Liverpool na ostatniej prostej.
» Jonny chce powtórzyć wyczyn United sprzed 3 lat
Trzy lata temu Manchester United triumfował w Premier League mając zaledwie cztery punkty przewagi nad podopiecznymi Rafaela Beníteza. Obecnie Manchester City wyprzedza swojego lokalnego rywala o dwa oczka, a zdaniem wielu ekspertów ogromne znaczenie będzie mieć derbowe starcie pomiędzy klubami, zaplanowane na 30 kwietnia.
Zapytany, czy United jest w stanie wywrzeć odpowiednią presją na City, Evans wyznał: - Wydaje mi się, że na przestrzeni lat Manchester United zrobił to już wielu drużynom. Kilka lat temu, Liverpool znajdował się tak naprawdę o krok od tytułu, chyba najbliższej od bardzo dawna, a i tak ostatecznie to my świętowaliśmy mistrzostwo.
- W naszej historii jest wiele takich momentów, lecz tym razem chodzi o coś znacznie więcej, niż wygranie ligi, bowiem mowa o wyprzedzeniu drugiej drużyny z Manchesteru.
- Jestem przekonany, iż nasze starcie z City w kwietniu będzie największym derbowym pojedynkiem w historii. Jednak to jeszcze zależy od wyników obu drużyn w następnych kilku meczach. Temu spotkaniu towarzyszyć będzie niesamowita atmosfera, a kto zdobędzie w nim komplet punktów, najprawdopodobniej sięgnie po tytuł. Z pewnością będą to decydujące punkty, choć na pewno oba zespoły po drodze do tego spotkania jeszcze się potkną.
- Nasze potknięcie w październikowym meczu z City postrzegamy nie tylko jako przegrany mecz, ale patrzymy na to przede wszystkim z perspektywy tego, jak to się stało i to jest dla nas bolesne. Drużyny przegrywają swoje spotkania, taki jest futbol, a my w przeszłości doświadczaliśmy porażek na własnym stadionie przeciwko Obywatelom. Jednak w tym roku, po raz pierwszy od bardzo dawna o tytuł walczą dwie ekipy z Manchesteru i dlatego też, tak bardzo zależy nam na zdobyciu mistrzostwa. To byłoby wspaniałe osiągnięcie, zakończyć sezon tuż przed nimi.
- Możemy osiągnąć niesamowicie wiele. Jeśli pokonamy City w walce o mistrzostwo Anglii z pewnością zrewanżujemy im się tym za porażkę 1:6. Poza tym, tytuł jest dla nas ważniejszą sprawą, niż wynik pojedynczego meczu - zakończył Irlandczyk.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.