Dążenia rezerw Manchesteru United do mistrzowskiego tytułu zostały nieco ostudzone na The Hawthorns, po tym jak podopieczni Warrena Joyce'a w drugim meczu z rzędu nie zdobyli bramki.
» Dążenia rezerw Manchesteru United do mistrzowskiego tytułu zostały nieco ostudzone na The Hawthorns, po tym jak podopieczni Warrena Joyce'a w drugim meczu z rzędu nie zdobyli bramki i przegrali z Drozdami 0:1
Gol Nicky'ego Shoreya z 17 minuty spotkania okazał się ostatecznie decydujący, a Czerwone Diabły pomimo poprawienia swojej gry w drugiej połowie nie potrafiły znaleźć sposobu na pokonanie dobrze dysponowanego Luke'a Danielsa. Po raz kolejny sprawdziło się stare futbolowe przysłowie, iż niewykorzystane sytuacje się mszczą, bowiem na kilka zmarnowanych akcji Jessego Lingarda z początku pojedynku, gospodarze odpowiedzieli strzałem Shoreya, po którym futbolówka wpadła do bramki Bena Amosa.
Młody bramkarz United chwilę po puszczeniu gola popisał się fenomenalną interwencją, dzięki, której piłka uderzona przez Adila Naba nie zatrzepotała w siatce. Wartą odnotowania akcją był strzał obrońcy Czerwonych Diabłów, Ezekiela Fryersa, po którym defensor gospodarzy Cameron Gayle wybił piłkę z linii bramkowej.
Przemowa Joyce'a w przerwie spotkania podziałała mobilizująco na młodzież United, która od wznowienia gry ruszyła do ataku. Niestety albo na drodze Lingarda i Willa Keane'a stawał Daniels, albo też gracze gości fatalnie pudłowali. Chyba najlepszą okazję w drugiej połowie miał Davide Petrucci, lecz jego strzał z bliskiej odległości wspaniale wyłapał bramkarz West Bromwich Albion.
Po godzinie gry Joyce wpuścił na boisko Jamesa Wilsona oraz Matsa Daehliego, dla których były to debiuty w drużynie rezerw. Końcówka spotkania to kolejne ataki United, jednak najpierw ładna dwójkowa akcja Keane'a z Wilsonem została przerwana przez interwencję Danielsa, a chwilę później główka Michaela Keane'a po dobrym dośrodkowaniu Petrucciego minimalnie minęła bramkę rywala.
W doliczonym czasie gry do remisu mógł doprowadzić Ryan Tunnicliffe, ale w wybornej okazji fatalnie spudłował.
West Bromwich Albion 1:0 Manchester United
(Shorey 17')
Skład United:
Amos; De Laet, M.Keane, Fornasier, Fryers (Daehli 63); Vermijl, Veseli (Wilson 61), Tunnicliffe, Petrucci, Lingard; W.Keane.
Zmiany niewykorzystane: Massacci, Johnstone, Giverin.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.