W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Po zwycięstwie Manchesteru United z Norwich City (2:1) fani Czerwonych Diabłów za pomocą oficjalnej strony wybrali najlepszego gracze meczu, którym bezapelacyjnie został David de Gea.
» David po raz kolejny rozegrał fenomenalny mecz
Wprawdzie czołówki wszystkich gazet padły łupem Ryana Gigga, którego bramka zapewniła wygraną mistrzom Anglii, jednak gdyby nie znakomita postawa hiszpańskiego bramkarza, podopieczni sir Alexa Fergusona z pewnością nie mieliby powodów do świętowania.
De Gea już od początku spotkania wybornie spisywał się podczas niezliczonych dośrodkowań, które wyłapywał z ogromną pewnością, ale również popisał się kilkoma fenomenalnymi interwencjami m.in. przy strzałach Anthony'ego Pilkingtona oraz Granta Holta.
W drugich 45 minutach w dalszym ciągu piłkarze Norwich posyłali groźne piłki w pole karne United, lecz za każdym razem na posterunku stał młody Hiszpan, a jego parada po uderzeniu Aarona Wilbrahama zasługuje na najwyższe słowa uznania.
Taka postawa nie mogła zostać niezauważona. W pomeczowym głosowaniu na oficjalnej stronie klubu, de Gea zgarnął 71 procent wszystkich głosów, na drugim miejscu uplasował się Ryan Giggs (22%), a na najniższym stopniu podium znalazł się Paul Scholes z 4 procentami.
Pod wrażeniem gry swojego kolegi z zespołu jest Jonny Evans, który po meczu postanowił wypowiedzieć się na temat Hiszpana.
- Od pierwszego dnia David fenomenalnie radzi sobie ze strzałami, jego interwencje są niesamowite - wyznał Irlandczyk. - Momentami nie możesz uwierzyć, iż on własnie tego dokonał. Obecnie potrzeba mu tylko trochę pewności siebie, a pokaże wszystkim, do czego jest zdolny.
- Na treningach czuje się coraz lepiej, bardzo często żartuje z chłopakami. To naprawdę wspaniały chłopak, a jego postawa z meczu na mecz jest coraz lepsza - zakończył Jonny.
tomek23717: Chodzi o to, że dużo ludzi sugerowało się opiniami gazet, a tak na prawdę on w meczach pokazywał dużo więcej, niż tylko błędy nagłaśniane przez media.
GGMU1878: A kazdy go wczesniej krytykowal itp... a teraz to fenomen i wgl. Ja wierzylem w niego od poczatku i dalej wierze. On bedzie najlepszy zobaczycie !
PLDan11: A tak narzekaliśmy... Sam widziałem już Davida na miejscu nr 2 w klubie. Kontuzja Linde dała de Gei ogromną szansę, którą wykorzystał i naprawdę nie wiem, co by musiało się stać, aby Anders wygryzł Davida z pierwszej '11'
przemekol12: David to fenomen. To jak wyciąga te wszystkie 'setki' jest poprostu genialne. Chłopak ma niesamowite odbicie i refleks. Popracuje trochę nad mieśniami i grą na przedpolu i będziemy mieli wszyscy banany na twarzach :D Zobaczycie!
Gig5: Nabierze troche masy i pokaze wiecej klasy ale zwrotnosc i refleks perfecto
a masa potrzebna zeby troche na przedpolu tych dryblasow powypychac za pole karne^^
4uKrychu: Gra w Manchesterze United, szczególnie na pozycji bramkarza, wiąże się z olbrzymią presją, oczekiwaniami i bardzo często - krytyką, o czym najlepiej przekonał się swego czasu Kuszczak. Jak na tę krytykę odpowiada Hiszpan? Nie załamuje się, nie odpuszcza nawet w sytuacji, gdy Lindegaard wygryza go ze składu... zaczyna grać fenomenalnie. Robi to, czego wszyscy od niego oczekują. To niesamowite, tak młody czlowiek obdarzony tak wielkimi umiejętnościami. Jak dla mnie Diabełek na wiele, wiele lat!
Akwinata: Jeśli będzie robił postępy, to szczerze w to wątpię. Nie sądzę aby Real wydał krocie na wyszlifowanego bramkarza z Manchesteru po Casillasie, bo De Gea będzie bardzo drogim zawodnikiem, jeśli Real będzie chciał go u siebie. Propozycja z takiego klubu jak Real będzie świadczyła o umiejętnościach De Gei, więc na pewno Manchester będzie chciał za niego wtedy zgarnąć jak największą sumkę. Tym bardziej, że będzie zmuszony znaleźć godnego zastępce na jego miejsce, co byłoby trudne i kosztowne. Ale pożyjemy, zobaczymy. Ja mam nadzieję, że David będzie się rozwijał i zostanie u nas bardzo długo.
Merguson: Nie sądzę, aby wrócił do Hiszpanii. Gdyby wrócił, to na pewno nie do Realu, bo mało kto może pamięta, ale wzięliśmy go od lokalnego rywala Atletico. Na pewno ma trochę honoru w sobie, by nie opuszczać United na jednego z najgorszych rywali swojego dawnego klubu, prawda?:]
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.