W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 24 lutego 2012, 00:04 - Autor: Biafra - źródło: Manchester Evening News
Porażka z mistrzem Holandii w rewanżowym starciu 1/16 Ligi Europejskiej jest zdaniem Phila Jonesa ceną, jaką Manchester United zapłacił za zbytnią pewność siebie i odpuszczenie rywalowi.
» Anglik nie wie, dlaczego drużyna nie posłuchała poleceń menadżera
Mistrzowie Anglii pomimo porażki na Old Trafford (1:2) awansowali do kolejnego etapu rozgrywek dzięki wynikowi z minionego tygodnia, kiedy to na Amsterdam ArenA pokonali Ajax 2:0.
Jednak pomimo awansu, młody defensor nie był zadowolony z występu United.
- Nie sądzę, abyśmy zagrali dzisiaj dobre spotkanie - przyznał Phil. - Udanie rozpoczęliśmy mecz, strzeliliśmy szybko bramkę i wydawało się, iż będziemy kontrolować przebieg gry.
- Jednak byliśmy zbyt pewni siebie. Powinniśmy byli dziś wygrać i na pewno jutro obejrzymy na spokojnie ten pojedynek i wyciągniemy z niego wnioski.
- Menadżer w przerwie spotkania powiedział nam, że mamy zwiększyć tempo, lecz nie wiem dlaczego tego nie zrobiliśmy. W drugiej połowie zagraliśmy poniżej oczekiwań, nie zbliżyliśmy się nawet do dobrego występu - zakończył Anglik.
Biafra: a gdzie on powiedział, coś w stylu: 'wyszedłem na mecz zbyt pewny siebie, moi koledzy twardo stąpali po ziemi, a ja cały czas powtarzałem: spokojnie, wygramy 6:0'? Jak dla mnie, to on wypowiedział się w imieniu całej drużyny.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.