Sir Alex Ferguson okazał swoje wsparcie dla Accrington Stanley i stał się jednym z akcjonariuszy klubu z League Two.
» Fergie wsparł zmagający się z problemami finansowymi klub
Stanley w ostatnim czasie zmaga się poważnymi problemami finansowymi, dlatego też władze drużyny zdecydowały się na emisję akcji, których wykupienie przez inwestorów ma uchronić klub przed bankructwem.
O fakcie, iż swoją cegiełkę dorzucił również menadżer Manchesteru United poinformował dyrektor klubu, Rob Heys.
- Gest wsparcia sir Alexa Fergusona, który został jednym z 500 udziałowców jest dla naszej drużyny bardzo satysfakcjonując - wyznał Heys.
- Jesteśmy nie tylko zaszczyceni decyzją Fergusona o wykupieniu akcji, ale również ogromnie wdzięczni za wsparcie jakiego Manchester United udzielił swojemu historycznemu sąsiadowi. Wszyscy w klubie nie mogą doczekać się kolejnego posiedzenia, na którym otrzyma on jeden głos jako oficjalny udziałowiec drużyny - zakończył dyrektor.
- Wszyscy doskonale wiedzą, czym jest Accrington Stanley i jestem pod wrażeniem jak na przestrzeni lat, ten mały lokalny klub zdołał rozkwitnąć. Mam nadzieję, że uda im się jak najdłużej utrzymać na powierzchni i być członkiem Football League - wyznał z kolei sir Alex.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.