W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Paul Scholes jest przekonany, że Manchester United podczas decydującego etapu wyścigu o mistrzowski tytuł utrzyma swoje nerwy na wodzy i ostatecznie przegoni w ligowej tabeli Manchester City.
» Paul jest przekonany, iż ostatecznie to United zdobędzie tytuł mistrza kraju
Angielski pomocnik we wczorajszym meczu z Arsenalem (2:1) pojawił się w końcówce spotkania, aby wnieść spokój i doświadczenie w szeregi mistrza Anglii.
Zwycięstwo nad Kanonierami było dla Czerwonych Diabłów bardzo ważne, bowiem chwilę wcześniej Obywatele po dramatycznym pojedynku pokonali Tottenham Hotspur (3:2) i powiększyli swoją tymczasową przewagę do sześciu punktów.
- Nie sądzę, abym miał wielki wpływ na wczorajszy mecz - przyznał weteran United. - Ostatecznie obie drużyny wygrały swoje mecze z ekipami z Londynu, więc w dalszym ciągu znajdujemy się na tej samej pozycji.
- Jednak wydaje mi się, że staliśmy przed trudniejszym zadaniem niż City, bowiem znacznie ciężej wywalczyć komplet punktów na wyjeździe. Do końca sezonu pozostały jeszcze trzy miesiące, tak więc mam nadzieję, że gdy przyjdzie odpowiedni moment to znajdziemy się na szczycie tabeli.
Anglik wyznał również, iż klub z Old Trafford musi skupić się na własnych spotkania i nie może rozpraszać się myśleniem o poczynaniach City.
- Mam nadzieję, że uda nam się wygrać 20. tytuł mistrza kraju - dodał Paul. - Taki jest nasz plan. Oczywiście obecnie to City jest na szczycie tabeli, jednak ma nad nami tylko trzy punkty przewagi, a pod koniec sezonu może wydarzyć się wiele dziwnych rzeczy.
- Musimy tylko mieć pewność, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy i uzyskamy korzystne wyniki - zakończył pomocnik United.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.