Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Welbeck: Jestem w siódmym niebie

» 22 stycznia 2012, 23:19 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Danny Welbeck twardo stąpa po ziemi. Choć angielski napastnik zdobył dla Manchesteru United zwycięskiego gola w meczu z Arsenalem (2:1), to po końcowym gwizdku sędziego całą zasługę przypisał wysiłkowi całego zespołu.
Welbeck: Jestem w siódmym niebie
» Danny Welbeck po niedzielnym meczu z Arsenalem miał powody do radości
– Jestem w siódmym niebie – przyznał Danny na antenie MUTV pytany o swoje trafienie. – To był wspaniały wysiłek całego zespołu i jesteśmy zachwyceni, że wywozimy stąd trzy punkty.

– Pracowaliśmy naprawdę ciężko. Pod koniec spotkania kilku chłopaków kulało, a ja byłem jedną z ofiar. Dzisiejszy występ należy jednak ocenić jako dobrą postawę całego zespołu.

– Mieliśmy w tym spotkaniu kilka szans. Graliśmy dokładnie i wymienialiśmy precyzyjne podania, aby przedrzeć się przez obronę Arsenalu.

– Moim celem jest gra w pierwszym składzie Manchesteru United i na szczęście mi się to udaje na chwilę obecną. Wspaniale było zacząć spotkanie z Wazzą. Nasza współpraca układa się fantastycznie i nie mogę się doczekać kolejnych meczów.

Welbeck zdradził również, że piłkarze Manchesteru United oglądali dramatyczne zwycięstwo Manchesteru City z Tottenhamem (3:2).

– Mecz leciał w telewizji, ale nie mogliśmy pozwolić, aby wpłynął na naszą postawę. Graliśmy po prostu swoje. Wyszliśmy na boisko, rozgrywaliśmy piłkę i na szczęście udało nam się zdobyć dwa gole przy jednym trafieniu Arsenalu – przyznał Danny.

– Arsenalowi należy się szacunek. To dobra drużyna, która wie jak grać w piłkę i strzelać bramki. Zdobyli dziś jedną, ale później my uzyskaliśmy zwycięskie trafienie – dodał Welbeck.


TAGI


« Poprzedni news
Kolejne kontuzje w szeregach United
Następny news »
Kagawa dementuje pogłoski

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (29)


buhert: i gdzie jest teraz user ArsenalForever(?)

Taki pewny przed mecze - a po milczy...:D
» 23 stycznia 2012, 11:56 #8
Szaman0: City za mocne dla MU ... i jest petla.
» 23 stycznia 2012, 12:55 #7
designer: wlasnie. Jeden mecz im wyszedl bo czysto idiotycznie zachowywali sie wtedy pilkarze RD, ale niech sobie City nie mysli ze to koniec i juz sa najlepsi. Tak jak w pucharze tak w lidze dostana rowne baty na swym stadionie, tyle ze teraz licze na komplet ptk. bez puszczonej bramki.
» 23 stycznia 2012, 14:40 #6
SzYnA: ale Danny to coś miał to Małecki z wisły by strzelił, spokojnie mogliśmy wygrać "wcześniej" ten mecz...
» 23 stycznia 2012, 10:17 #5
buhert: Danny rób swoje!! Genialnie póki co ;)
» 23 stycznia 2012, 00:11 #4
designer: pewnie a obok zamiast Rooneya niech wreszcie troche dluzej pogral Chicha bo siedzenie na lawce nie wychodzi mu na dobre! A rooney jest kompletnie bez formy, o czym swiadcza dwa ostatnio przestrzelone karne i wogole straty pilek niczym ofiara losu. To nie rooney tylko jego klon z rezerw United, wiec moim zdaniem atak powinien wygladac- Welbeck- Chicha.
» 23 stycznia 2012, 14:43 #3
paniOla: Dziś były dobre zawody w wykonaniu Welbecka, na chwilę obecną nasz najlepszy napadzior. Jest waleczny i ma dobrą technikę. Czasami spartoli setę ale jest młody więc można mu jeszcze wybaczyć. Tak dalej Danny!
» 22 stycznia 2012, 23:42 #2
DonLitek: Dla mnie Welbeck a Ruud, to dwie inne osobowości. Ruud, jest bardziej osobą czekającą na nadarzającą się okazję, jak Inzaghi czy Raul. Zawsze dostawią gdzieś tą nogę/głowę ( ew. ucho ;D ). Welbeck jest większym pracusiem.
» 23 stycznia 2012, 15:49 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.