Ryan Giggs podczas swojej 21- letniej kariery jako piłkarz Manchesteru United stawał na przeciwko ekipie Arsenalu więcej razy niż na przeciwko jakiejkolwiek innej drużynie.
» Legendarny pomocnik zaliczył 47 występów przeciwko ekipie Kanonierów
Walijczyk na swoim koncie zgromadził ogólną liczbę 47 potyczek z Kanonierami w pięciu różnych rozgrywkach, ale to zwycięstwa w 1999 i 2004 roku w FA Cup, czy chociażby w 2008 w Lidze Mistrzów miały największe znaczenie dla United.
Zanim jednak 38- latek wspomniał o tych lepszych pojedynkach z Arsenalem, musiał również opowiedzieć o tych dużo gorszych momentach dla Czerwonych Diabłów.
- Jedno ze spotkań, o którym chce opowiedzieć nie było dla mnie zbyt udane, ponieważ nie trafiłem wówczas do pustej bramki. Ten pojedynek (FA Cup, V runda, 0-2, Old Trafford, 2003) zdecydowanie znajdzie się na tej liście.
- Chyba pamiętam lepiej te niepowodzenia, a powinno być zupełnie odwrotnie. Jednak ta porażka utkwiła mi na stałe w pamięci - powiedział Giggs dla ManUtd.com zapytany o pięć pamiętnych pojedynków z Arsenalem.
Arsenal 1 United 2, Villa Park, 14/04/1999
- Oczywiście półfinał FA Cup z 1999 roku zdecydowanie się wyróżniał. Jedno z najlepszych spotkań, gdzie można było zobaczyć wszystko - Wówczas padła piękna bramka Ryana, który sam przebiegł przez pół boiska, a następnie zdobył gola na wagę zwycięstwa.
Arsenal 2 United 4, Highbury, 01/02/2005
- Zawsze lubiłem grać na Highbury, zaliczyliśmy tam kilka naprawdę przyzwoitych wyników. Zwycięstwo 4-2, kiedy to Sheasy (John O'Shea) lobem zdobył ostatnią bramkę, było na pewno czymś wyjątkowym. Ja także zdobyłem wtedy gola, ale sędziowie uznali to za samobójcze trafienie Ashleya Cole'a. Nie mogłem być z tego faktu zadowolony.
Arsenal 2 United 2, Highbury, 16/04/2003
- Ten mecz, kiedy zaliczyłem trafienie głową na 2-2, był niezwykle ważny - Gdyby nie to wyrównanie, to Kanonierzy zrównałby się punktami w tabeli z United mając dodatkowo do rozegrania jeden mecz więcej. 18 dni później później sir Aleks Ferguson świętował kolejny tytuł mistrzowski.
United 1 Arsenal 0, Old Trafford, 19/09/93
- To nie był kolejny mecz na Old Trafford. Wówczas Eric Cantona zdobył bramkę z rzutu wolnego, a piłka wpadła tuż przy spojeniu. To był chyba 1993 rok - Ryan świetnie wytypował datę. W sezonie 1993/94 Manchesteru United sięgnął po Mistrzostwo oraz Puchar Anglii.
Giggs wspomniał również o trójce piłkarzy Arsenalu, których ceni najbardziej: - Zdecydowanie Thierry Henry. Był jednym z najlepszych piłkarzy w Premier League. Zdobywał piękne bramki, a kiedy miał dobry dzień, był nie do powstrzymania. Można wspomnieć również o Dennisie Bergkampie, ponieważ był to niezwykle inteligentny zawodnik.
- Tony Adams także zasługuje na wyróżnienie. Było bardzo ciężko grać przeciwko niemu zwłaszcza na Highbury. Zawsze wiedzieliśmy, że musimy dać z siebie sto procent, aby przejść tego defensora i zagrozić bramkarzowi. Był bardzo doświadczony w swojej roli.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.