W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Nemanja Vidić uważa, że Manchester United spokojnie może wygrać Premier League bez jego udziału. Serb pozostaje poza kadrą United od początku grudnia 2011 roku, kiedy to doznał kontuzji więzadeł kolanowych w meczu z FC Basel.
» Nemanja jest przekonany, że Diabły są w stanie wygrać ligę w tym sezonie
- Jesteśmy pewni siebie. Walczymy o tytuł mistrza Anglii i jesteśmy jedynie trzy punkty za Manchesterem City. Dwa wielkie kluby to dobra rzecz dla miasta - dużo się o nas mówi i sporo się wokół dzieje - komentował Vidić.
- Konkurencja zawsze jest dobra, nie przeszkadza nam to. Pozwala nam to na ciągły rozwój. Jeżeli spojrzycie na naszą historię i nasze zaangażowanie, to zobaczycie, że lubimy wygrywać wszystkie trofea i to my jesteśmy drużyną w Manchesterze, która będzie to kontynuować.
Vidić wypowiedział się również na temat swojej kontuzji: - Wszystko idzie bardzo dobrze. Miałem operację trzy tygodnie temu i wszystko idzie pomyślnie. Mam jednak przed sobą jeszcze długą drogę, więc muszę być cierpliwy.
- Mam motywację do ciężkiej pracy i chcę wrócić tak szybko jak to tylko możliwe. Chcę wrócić do tego samego poziomu, co przed kontuzją. To będzie mnie napędzać na treningach. Nie ma wyznaczonej daty mojego powrotu. Liczę jednak na to, że zdążę przed początkiem nowego sezonu - zakończył Nemanja Vidić.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
oldtrafford: Oczywiście ,że da radę Manchester United to zespół z najwyższej półki , który jest w stanie rywalizować z najlepszymi mimo braku podstawowych graczy tą umiejętność posiadają nieliczne kluby.Ale gdyby Vidić był zdrowy to straconych bramek i punktów było by dużo mniej wracaj kapitanie jak najszybciej.
Akwinata: Pierwsza "liczba wyniku", że tak to nazwę symbolizuje też na czyim boisku rozgrywany był mecz. Jeśli w meczu Arsenal vs ManU gralibyśmy na Old Trafford, wtedy mówimy 8:2. Jeśli ten mecz jest na Emirates Stadium, wtedy mówimy 2:8.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Tottenham Hotspur vs Manchester United. Ćwierćfinał Pucharu Ligi
Puchar Ligi: Tottenham Hotspur - Manchester United 4:3. Szalone spotkanie w Londynie
Manchester United vs Bournemouth. Zapowiedź 17. kolejki Premier League
Amorim: Byliśmy lepszym zespołem, ale Tottenham był skuteczniejszy
