Dyrektor wykonawczy Bayeru Leverkusen zaprzeczył ostatnim spekulacjom, które łączyły ich byłego zawodnika, Dymitara Berbatowa z przenosinami na BayArena jeszcze tej zimy.
» Dymitar Berbatow na pewno nie odejdzie do Leverkusen
Bułgarskiego napastnika przyuważono w ostatnim czasie na jednym z niemieckich lotnisk, co natychmiast wzbudziło zainteresowanie mediów, którzy wierzyli, iż Berbatow znalazł się tam, aby uzgodnić warunki kontraktu z Leverkusen, lub Bayernem Monachium.
Aptekarze, którzy sprzedali Berbatowa do Tottenhamu w lipcu 2006 roku, zaprzeczyli jednak jakoby miało dojść do jakichkolwiek negocjacji z Manchesterem United i tym samym potwierdzili, iż Bułgar nie wróci na BayArena.
- Czytałem o tym, że Dymitar przyleciał do Frankfurtu, aby ostatecznie zakończyć negocjacje i przejść do Bayeru Leverkusen. To była niezwykle interesująca wiadomość dla mnie - powiedział Wolfgang Holzhauser.
- Oczywiście jestem zdania, żeby nigdy nie mówić nigdy, ale akurat na niego nie czekamy, a przynajmniej nie teraz. Ale z mojego punktu widzenia, na dzień dzisiejszy mogę oznajmić, że nie jest on również naszym celem transferowym na lato.
W wywiadzie dla rosyjskich mediów, agent piłkarza Emil Danchew przyznał, że nie ma żadnych konkretnych ofert za Bułgara. Tym samym ucichły spekulacje łączące Barbatowa z transferem do Anży Machaczkała, czy CSKA Moskwa.
Zazwyczaj nie komentuje spekulacji transferowych. Mogą mówić co im się podoba. Jedyną rzeczą, którą mogę w tej chwili potwierdzić jest to, że transfer Dymitara do innego klubu jest jedynie plotką - dodał Danczew.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.