Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Carrick zadowolony ze swojego trafienia

» 14 stycznia 2012, 23:15 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Michael Carrick cieszy się, że znów może grać u boku Paula Scholesa. Zdaniem Anglika powrót rudowłosego pomocnika podniósł na duchu każdą osobę na Old Trafford.
Carrick zadowolony ze swojego trafienia
» Michael Carrick przeciwko Boltonowi Wanderers (3:0) rozegrał bardzo dobre zawody
Scholes będzie niezwykle miło wspominał swój sobotni mecz przeciwko Boltonowi Wanderers. 37-latek tuż przed przerwą dał prowadzenie Czerwonym Diabłom. Gol Paula sprawił, że po zmianie stron Manchesterowi United grało się zdecydowanie łatwiej.

– Wspaniale, że znów jest z nami i ponownie trafił do siatki. Scholes wnosi do drużyny jakość, nie tylko na boisku, ale i poza nim – przyznał Carrick na antenie MUTV.

– Jego powrót to świetna wiadomość zwłaszcza dla młodych zawodników, którzy przyszli do nas w tym sezonie. Mogą z nim trenować i uczyć się od niego, tak jak my w przeszłości.

– Scholes jest piłkarzem światowej klasy. Podobnie jak inni piłkarze wiele się od niego nauczyłem. Gra na mojej pozycji, więc często go podpatrywałem i starałem się wykorzystać to w mojej grze. Świetnie, że znów jest z nami. Na pewno był zachwycony swoim powrotem. Fani przyjęli go fantastycznie i na pewno ten dzień będzie dla niego wyjątkowy – dodał Michael.

Kluczowa cierpliwość


Zwycięstwo z Boltonem Wanderers nie przyszło Manchesterowi United łatwo. Świetnie w bramce Kłusaków spisywał się Adam Bogdan, który skapitulował dopiero po strzale Paula Scholesa. Zdaniem Carricka kluczem do zgarnięcia trzech punktów sobotniego popołudnia była cierpliwość.

– Myślę, że w pierwszej połowie zasłużyliśmy na więcej niż tylko jednego gola. Bezbramkowy remis do przerwy byłby trudny do przyjęcia, więc po bramce Scholesa odetchnęliśmy. Wiedzieliśmy, że gramy dobry futbol, stwarzamy sobie sytuacje i zmuszamy bramkarza do pracy. Wielokrotnie byliśmy w takiej sytuacji, więc należało być cierpliwym i konsekwentnie wykonywać swoją robotę – tłumaczył Carrick.

– Fajnie było zobaczyć Scholesa zdobywającego bramkę, która ustawiła nas w lepszej sytuacji. Początek drugiej połowy był trochę dziwny. Mieliśmy kilka sytuacji, ale ich nie wykorzystaliśmy. Po drugim golu poczuliśmy się zdecydowanie pewniej.

Michael Carrick najwięcej powodów do radości miał w 83. minucie sobotniego meczu, kiedy wpisał się na listę strzelców. Dla Anglika było to drugie trafienie w obecnym sezonie.

– Zdobywanie bramek jest wspaniałe. Chciałbym strzelać gole częściej, ale podkreślałem to wielokrotnie, że dopóki wygrywamy, a ja przyczyniam się do zwycięstwa na różne sposoby, dopóty będę zadowolony. Zawsze miło jest się wpisać na listę strzelców. Cieszę się, że piłka wpadła do siatki – stwierdził Carrick.


TAGI


« Poprzedni news
"Valencia chyba zjadł jakiś silnik"
Następny news »
Wenger ściągnie Morrisona do Arsenalu?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (20)


SEBEKMU11: Szkoda ze Carrick tak zadko decyduje sie na strzaly.
» 15 stycznia 2012, 21:10 #10
ROO10MU: nic dodac nic ująć :)
» 15 stycznia 2012, 12:56 #9
SzYnA: ja byłem i jestem jednym z przeciwników Carricka w United, ale kolego zapewne młody bo gadasz jak gimnzjalista bez przemyślenia, na pałe - jak mamy go oceniać? gra słabo to mówimy że gra pioch, że drewno itp. teraz zagrał dobrze a nawet bardzo to co chcesz słyszeć od takich jak ja?? że dalej gra słabo? mimo że gościa nie trawie jestem obiektywny i potrafie go docenić tak jak nienawidze realu madryt ale Casillias jest szefem bramkarzy na świecie(wcześniej był Edvin :) ) kibicowanie to nie tylko głaskanie po głowie i mówienie ekstra ekstra albo będzie lepiej a ci co mówią ze jest słabo to nie prawdziwi kibice...
» 15 stycznia 2012, 22:59 #8
SzYnA: bardzo ładny strzał i to gorszą nogą zza pola karnego. brawo. do tego przepiękne podanie DO PRZODU, którego nie widziałem od carricka przez jakieś 3 ostatnie lata - miód, musiałem sobie cofnąć parę razy i obejrzeć co zrobił kolo. Valencia, Rafael a poźniej Carrick.
» 15 stycznia 2012, 11:13 #7
Devra: zawsze wierzyłem w chłopaka , teraz znów ma pamiętna formę z dawnych lat , a CI ludzie którzy już wystawiali go na sprzedaż teraz go chwala i mówia : "nigdy nie wątpiłem w jego dobrą grę " zapomnieli dodać ALE JA CHCIALEM GO SPRZEDAĆ BO JEST SŁABY ... Tak gratuluje wam ! braaawo ;)
» 15 stycznia 2012, 10:32 #6
Devra: no ta ... tak najlepiej !
» 15 stycznia 2012, 20:57 #5
mat1878b: Trzeba przyznać że strzał Carricka był fenomenalny; odpowiednia siła, precyzja i do tego lewą nogą. Nani i Ronaldo powinni się od niego uczyć :)
» 15 stycznia 2012, 10:12 #4
oldtrafford: Carrick to najpewniejszy punkt Manchesteru United zawodnik nie do zastąpienia , jego mądra gra cieszy oko.
» 15 stycznia 2012, 09:38 #3
Krystiano98: z tym najpewniejszym punktem to chyba przesadziles..
» 15 stycznia 2012, 19:30 #2
buhert: Brawo dla Carricka! Ostatnio jego forma jest wyższa i rozgrywa dobre spotkania - można powiedzieć NARESZCIE bo wiek i czas nadszedł żeby grać "swoje" i w lidze pokazać co się potrafi :D
» 14 stycznia 2012, 23:50 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.