W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Menadżer Queens Park Rangers Neil Warnock wyjawił, iż w momencie obejmowania posady w klubie z Loftus Road mógł jedynie pomarzyć o starciu z Manchesterem United.
» Neil bardzo dobrze poczyna sobie z drużyną QPR
63-letni szkoleniowiec został piątym trenerem zatrudnionym przez ekipę z Londynu w sezonie 2009/10, kiedy rozpoczął swoją przygodę z QPR w marcu 2010 roku.
Warnock ustabilizował formę zespołu z Loftus Road, która w poprzednich czterech latach była prowadzona aż przez dwunastu różnych menadżerów. Jednak pod wodzą Neila przeszła niewyobrażalną metamorfozę i pierwszy pełny sezon z 63-letnim trenerem u steru zakończyła na czele tabeli Championship, uzyskując tym samym awans do Premier League.
Od tego momentu Queens Park Rangers poczynają sobie bardzo dobrze w najwyższej klasie rozgrywkowej, a już w niedzielne popołudnie podejmą na własnym obiekcie Manchester United. Z faktu tego, bardzo zadowolony jest menadżer Londyńczyków.
- Marzyłem o tym dniu od momentu przybycia do klubu - wyznał Warnock. - Jednak do tej pory to było tylko i wyłącznie marzenie. Aż do dziś.
- Nasi młodsi fani nie mieli nigdy styczności z takimi gwiazdami jak Wayne Rooney, Ryan Giggs czy Rio Ferdinand. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy wychodząc na boisko będę miał z nimi styczność.
- Manchester United ma w sobie trochę magii. Graliśmy już z Manchesterem City oraz Chelsea, ale United ma w sobie coś wyjątkowego. Zagranie przeciwko nim to spełnienie moich marzeń, ale jestem w pełni gotowy na ten dzień - zakończył Neil
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
1993greg: No właśnie City i Chelsea to dobre drużyny, ale nie mają tego czegoś... To drużyny bez historii, praktycznie bez większych sukcesów. Jedno jest pewne te drużyny nigdy nie będą większymi klubami od United, bo historia, tradycja, i wszystko to za co kochamy United tego się nie da kupić ani za pieniądze Romana z Rosji, ani Szejka z Kataru...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.