Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Zły czas na kryzys

» 2 grudnia 2011, 17:36 - Autor: rogi - źródło: Manchester Evening News
Po porażce z Crystal Palace na Manchester United spadła fala krytyki. To nie pierwszy raz w tym sezonie - kibice nie zdążyli jeszcze zapomnieć o upokarzającej porażce z Manchesterem City. Jest źle, a może być jeszcze gorzej...
Zły czas na kryzys
» Dwa ważne mecze przed Czerwonymi Diabłami
Porażka w ćwierćfinale Carling Cup z Crystal Palace to chyba najgorszy możliwy start kluczowego w tym sezonie okresu. Przed nimi pięć naprawdę trudnych dni. W Premier League czeka na nich Aston Villa - jeśli podopiecznym Fergusona powinie się noga, Manchester City może uciec w tabeli nawet na osiem punktów.

W środę Manchester United w Bazylei zagra ostatni mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów z tamtejszym FC Basel. Jeżeli przegrają, będzie to ich ostatni mecz w ogóle w Champions League w tym sezonie.

Ferguson jest przekonany, że United awansuje do 1/8 finału Champions League. Ma w tym pomóc choćby powrót do składu Nemanji Vidica.

- Uważam, że nasz remis z Benficą 2:2 to trochę zwariowany wynik - powiedział manager United - Mimo wszystko fakt, że nadal potrzebujemy punktów sprawia, że musimy zrobić wszystko co w naszej mocy w Szwajcarii, żeby awansować.

- Jestem przekonany, że nam się uda, bo ogólnie jestem zadowolony z naszej formy, nawet jeśli chwilami nie idzie nam najlepiej. Skończyła się przerwa między meczami międzynarodowymi, do tego coraz więcej piłkarzy wraca do gry po kontuzjach. Dzięki temu powinniśmy zyskać trochę równowagi i pewności w naszej drużynie – szczególnie w obronie.

United z pewnością nie może uznać z góry, że mecz z Aston Villą będzie łatwy. Ich ostatnie trzy wyjazdy na Villa Park kończyły się bowiem remisami. Jakby tego było mało, Ferguson będzie musiał uważać wystawiając skład na to spotkanie - w końcu w środę z Bazyleą też trzeba wygrać.

W tym momencie Fergie może być trochę zazdrosny o Arsene Wengera (tak, tego samego, którego pokonał 8:2 wcześniej w tym sezonie). Arsenal jako jedyna angielska drużyna jest już pewien awansu z grupy w Lidze Mistrzów.

- To dość nietypowe, że w tak wielu grupach nadal nie wiadomo kto zagra dalej - stwierdził Ferguson. - Ale jak już przekonali się choćby Chelsea i Manchester City - w Lidze Mistrzów gra się zupełnie inną piłkę niż na ligowym podwórku.

- Arsenal to pierwszy Angielski klub w tym roku, który jest pewien gry dalej. Warto pamiętać, że wcześniej w tym sezonie ludzie już szykowali noże na Arsene Wengera, gdy im nie szło. Jestem przekonany, że teraz śmieje się pod nosem, patrząc na inne grupy w Lidze Mistrzów i widząc, że jego ligowi rywale nadal się męczą.


TAGI


« Poprzedni news
Macheda i Diouf będą wypożyczeni
Następny news »
Osiem szczeniaków Andersona

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (14)


oldtrafford: Mam nadzieję , że ten lekki kryzysik jest tylko chwilowy.Początek Diabłów w tym sezonie był rewelacyjny mam nadzieję , że ta forma wróci na mecz z Aston Villą , a Manchester United wróci na właściwe miejsce czyli na fotel lidera.
» 3 grudnia 2011, 09:52 #5
sssexton90: jest kryzys a przed nami bardzo ważne 2 mecz, które mogą zadecydować o losach sezonu. najpierw ciężki wyjazd z aston villą, jak przegramy to stracimy już dużo punktów do city i raczej tego nie odrobimy, a wyjazd do Basel wiadomo... przegrana oznacza tragedie, rozpad marzeń, utrata prestiżu, rankingu i wielkich pieniędzy...

jak wygramy oba te spotkania to wszystko się ułoży
» 2 grudnia 2011, 18:01 #4
rvn10: Spokojnie, trzeba przeczekać ten okres posuchy. United nie raz pokazywało, że rozpędza się dopiero w drugiej części sezonu, kluczowa sprawa żeby teraz nie narobić sobie dużej straty do City. Wierzę w Fergusona, bo nie raz pokazywał mistrzowski kunszt i nawet brak dobrego środkowego pomocnika ze światowej półki, nie przeszkadza mu, by wynieść drużynę na wyżyny możliwości. Będzie dobrze, mówię wam. Do boju United !
» 2 grudnia 2011, 18:00 #3
sisinho: Tylko nie raz rywal z 1 miejsca grał przeciętnie , natomiast my zazwyczaj mieliśmy średni początek a lepszy środek. W tym sezonie początek mieliśmy dobry (te pierwsze kilka meczy) , a dalej jak zwykle , natomiast na czele nie jest już Chelsea,Arsenal czy LFC , które w tamtym momencie nie mieli dobrej ławki rezerwowej tylko City, które na każdej pozycji ma 2 równorzędnych zawodników ,co moze im pomóc w przetrwaniu "kryzysu" (jeśli taki będą mieli).

Ja daje "czas" do meczów City vs CFC , City vs Arsenal , jeśli oba te mecze City wygra w niezłym stylu to nie widzę powodu , dla którego to My moglibyśmy zdobyć mistrzostwo. To prawda że co roku w tym okresie nie idzie nam dobrze , jednak i rywal się potykał ze słabymi no a na to jak na razie się nie zanosi.
» 2 grudnia 2011, 18:25 #2
DevilFan: Życie przegrają to przegrają wypłynie oliwa na wierzch ukazując porażke w środku pola.
» 2 grudnia 2011, 17:42 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.