Wayne Rooney z okazji jubileuszu szkockiego menadżera zdradził, że to właśnie sir Alex Ferguson był powodem dla którego w 2004 roku zdecydował się przejść do Manchesteru United.
» Rooney zdradził powód dla którego został w United
Anglik przyznał ponadto, iż metody motywacji Szkota nie mają sobie równych, a Staruszek spokojnie może prowadzić Czerwone Diabły do sukcesów przez kolejną dekadę.
- To co zrobił Ferguson, nie tylko dla United, ale również dla footballu, jest niesamowite - wyznał Roo. - W mojej ocenie jest on najlepszym menadżerem na świecie.
- Nie byłbym zdziwiony, gdyby pozostał na Old Trafford przez kolejne dziesięć lat. Wciąż działa z taką samą determinacją i pragnieniem zwycięstwa jak miało to miejsce kilka lat temu. Nigdy nie widziałem nikogo, kto mógłby równać się z Fergusonem jeśli chodzi o pasję i miłość do piłki nożnej.
Wayne wypowiedział się również na temat przedmeczowych, niezwykle inspirujących, przemówień do zespołu oraz zdradził jak ważne były one w gonitwie United za rozmaitymi sukcesami.
- Po niektórych jego przemowach, wychodzisz na boisko i mówisz do kolegów z drużyny 'Cholera, ale to było dobre' - dodaje Anglik.
- Dla brytyjskich piłkarzy, którzy go doskonale rozumieją, to jest coś niesamowitego. Znacznie trudniej przychodzi wyłapanie sensu graczom z zagranicy, ale tak naprawdę do każdego na swój sposób docierają jego przemowy i wprowadzają w odpowiedni nastrój. Nie sądzę, aby ktoś był w stanie tak inspirująco przemawiać jak sir Alex.
- Dla mnie to nie tylko świetny menadżer, ale również niesamowity człowiek. On jest jednym z głównych powodów dla których zdecydowałem się przenieść do United i z pewnością najważniejszym dla którego tutaj pozostałem.
- Przez całe moje dzieciństwo oglądałem go w telewizji. Przedmeczowe wywiady, reakcje na temat rezultatów osiąganych przez United, to było coś wspaniałego. Następnie masz okazję zagrać dla niego, co jest olbrzymim zaszczytem i wyróżnieniem - zakończył Rooney.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.