» David Beckham był niemile zaskoczony tak wysokim wymiarem kary dla Rooneya
Rooney nie wystąpi w fazie grupowej na przyszłorocznych Mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie z powodu zawieszenia na trzy spotkania, które jest wynikiem dość brutalnego faulu Anglika podczas spotkania z Czarnogórą.
Federacja Angielska jeszcze nie podjęła żadnej decyzji w sprawie odwołania się od kary Rooneya, podczas gdy trener reprezentacji Fabio Capello zastanawia się nad powołaniem napastnika Czerwonych Diabłów do swojej 23-osobowej kadry na Euro.
- Wayne w ciągu ostatnich kilku miesięcy naprawdę prezentuje dobry i ciekawy futbol, a w dodatku jest bardzo ważnym elementem swojej drużyny i reprezentacji Anglii, więc to będzie wielka strata - powiedział Beckham.
- Byłem zaskoczony, że został zawieszony na trzy spotkania. We współczesnym futbolu takie rzeczy się zdarzają, a w niedalekiej przeszłości piłkarz za taki faul dostał co najwyżej mecz, góra dwa zawieszenia, więc ten fakt rozczarowuje.
- To, że Wayne przegapi pierwsze trzy spotkania jest rozczarowujący dla fanów reprezentacji, menedżera i oczywiście również dla samego Roo. Osobiście uważam, że Wayne powinien pojechać na Euro, bo jest jednym z najlepszym napastników na świecie i ma wielki talent.
Rooney podczas mundialu w 2006 roku również został przedwcześnie zdjęty z boiska po faulu na Ricardo Carvalho w spotkaniu Anglii z Portugalią. Beckham zaznacza jednak, że każdy musi zaakceptować wady i zalety gracza takiego pokroju.
- Mogliśmy obserwować wtedy wielkie talenty jak m.in. Zinedine Zidane i takich graczy, którzy mają ogromny głód, co czasem zaowocuje kłopotami, ale to właśnie sprawia, że są wielkimi zawodnikami.
- Wszyscy wielcy gracze również się tak zachowywali. Nie chce tu mówić jedynie o Rooneyu, ale wiem, że i tak kibice będą go uwielbiać, bez względu na to, czy zagra dla reprezentacji, czy też dla Manchesteru United - dodał Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.