W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson przyznaje, że nawet jeśli Rio Ferdinand nie będzie miał pewnego miejsca w reprezentacji swojego kraju, to defensor nadal pozostanie kluczową postacią w szeregach United.
» Rio Ferdinand może być spokojny o swoje miejsce w drużynie sir Alexa Fergusona
Rio został pominięty przez selekcjonera przy ustalaniu składu na mecz eliminacyjny do EURO 2012 z Czarnogórą, pomimo powrotu do dobrej dyspozycji. Sir Alex nadal stara się zrozumieć decyzję Fabio Capello, ale zaznacza również, że bez względu na nią Rio może być spokojny o swoją przyszłość w klubie.
- Rio trenuje na sto procent i każdy może zauważyć, że wraca już do swojej najlepszej formy. Wiem, że obecnie ma ciężką sytuację w reprezentacji, ale to dlatego, że opuścił kilka ostatnich meczów w klubie z powodu kontuzji- powiedział szkoleniowiec Czerwonych Diabłów.
- Wydaje mi się, że Capello spogląda głównie w przyszłość. Rio ma już 32 lata. Może właśnie to jest jego problem. Znam kilku menadżerów, którzy myślą w podobny sposób. Nie ma przecież w tym nic złego.
- Rio zaliczył kilka naprawdę świetnych meczów w reprezentacji, nie tylko jako kapitan, ale również jako zwykły zawodnik. Zawsze godnie reprezentował barwy drużyny narodowej - zakończył Szkot.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (5)
oldtrafford: Tak na pewno w Reprezentacji Rio będzie miał dużą konkurencję , ale w Manchesterze United niewątpliwie będzie czołowym zawodnikiem. Jego doświadczenie daje skopuj w obronie , a w duecie z Vidiciem są nie do przejścia.Cieszy mnie to , że z Ferdinandem jest wszystko w porządku jest w 100% gotowy do gry mam nadzieję , że szybko wróci także Vidić.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.