W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 25 września 2011, 12:33 - Autor: Biafra - źródło: Sky Sports, Daily Star Sunday
Wprawdzie Michael Owen zaakceptował fakt, iż nie jest już częścią planów selekcjonera reprezentacji Anglii Fabio Capello to jednak nigdy nie zamierza odwracać się od kadry.
» Anglik chętnie zagrałby ponownie w reprezentacji swojego kraju
Gdy w 2008 roku włoski trener zaczął prowadzić drużynę narodową, były napastnik Liverpoolu niemal natychmiast stracił swoje miejsce w kadrze, a brak jego powołań na kolejne mecze Capello tłumaczył licznymi kontuzjami Owena.
Jednak 31-letni piłkarz Manchesteru United, który w barwach reprezentacji wystąpił w 89 meczach, zdobywając przy tym 40 bramek, wciąż znajduje się w dobrej dyspozycji. Najlepszym dowodem na to są dwa gole, zdobyte przez Owena we wtorkowym spotkaniu Czerwonych Diabłów z Leeds United w Pucharze Ligi.
Jak przyznaje sam zainteresowany, jeśli tylko Capello zmieni zdanie odnośnie jego osoby, to z chęcią ponownie spróbuje swoich sił w reprezentacji Anglii.
- Znajdowałem się w składzie na niemal każdy mecz w ciągu dziesięciu lat, a potem w ciągu jednego dnia przestałem istnieć dla reprezentacji - przyznał Michael.
- Nigdy nie odwrócę się plecami od kadry, ale oczywiście gdzieś tam mam bliznę, która wciąż trochę boli. Jednak teraz gdy znajduję się poza składem, nie denerwuję się już tak jak kiedyś.
- Jeśli tylko dostanę powołanie, to nie minie nawet pięć minut, a stawię się na zgrupowaniu.
- Gdy Fabio Capello wybierał swój skład po raz pierwszy to znalazłem się na ławce. Pomyślałem sobie wtedy: "To może być znak, że niezbyt ma ochotę na mnie stawiać". Następnym razem nie otrzymałem już nawet powołania, tak więc miałem rację - kończy napastnik.
O braku powołań dla Owena wypowiedział się również sir Alex Ferguson, który jest przekonany, iż jego podopieczny wniósłby wiele dobrego do reprezentacji.
- Michael jest typem zawodnika, potrafiącym zdobyć gola tak naprawdę z niczego. W kadrze nie ma nikogo o podobnych zdolnościach - wyznał Szkot.
- Bądźmy szczerzy, ten człowiek po prostu ma to coś. Posiada niesamowite wyczucie, dzięki któremu wie dokładnie gdzie w polu karnym ma się pojawić.
- On ma ten dar, przez co obrońcy nie mogą spuścić go z oka chociażby na minutę. Ktoś taki zdecydowanie przydałby się w reprezentacji, co do tego nie ma wątpliwości - zakończył Fergie.
Biafra: ekhm, masz może na myśli Croucha, Defoe, Benta, czy może Carrolla? ;) jakoś wśród nich nie widzę kogoś lepszego niż Owen, który idealnie pasowałby jako partner dla Roo ;)
ZuczekUnited: Bent jest lepszy od Owena, a Carroll byc moze w koncu sie odblokuje. Z reszta Defoe tez jest lepszy. Ale co z tego, skoro Anglia gra jednym napastnikiem czyli Roo
Biafra: 18Lukasz78 - regularna gra. Idąc tym tropem, to czy Solskjaer był gorszy od Sheringhama? Czy Trezeguet był gorszy od Anelki (chodzi o kadrę)? Nie, a jakoś po pierwsze nie grywali regularnie, a czasami wręcz pojawiali się tylko na kilka/kilkanaście minut. Owen to wciąż klasa sama w sobie, co udowadnia kolejnymi dobrymi występami. A jeśli ktoś mówi, że o jego 'umiejętnościach' świadczy mecz ze Stoke, to cóż. Nie da się tak naprawdę zdobyć gola z niczego, gdy cała drużyna gra piach.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.