Sir Alex Ferguson nie wyobraża sobie swojej drużyny bez Rio Ferdinanda. Zdaniem szkoleniowca, Anglik wciąż pełni w zespole jedną z kluczowych ról.
» Sir Alex ani myśli rezygnować z Rio
W ciągu ostatnich trzech sezonów Rio borykał się z licznymi kontuzjami. Od powrotu z mistrzostw świata w 2008 roku, spośród 161 możliwych do rozegrania dla klubu spotkań pojawił się w zaledwie 72. Anglik opuścił również początek obecnego sezonu, co dało okazję do zaprezentowania się trójce młodych obrońców – Chrisowi Smallingowi, Jonny’emu Evansowi oraz Philowi Jonesowi. W obliczu tak zdolnej i młodej konkurencji pojawiły się głosy mówiące o tym, jakoby miał być to ostatni sezon Ferdinanda w barwach United.
Anglik zaprezentował się solidnie w wygranym 5-0 meczu z Boltonem. Na chwilę obecną jest do dyspozycji menadżera i to prawdopodobnie właśnie jego ujrzymy w wyjściowym składzie na sobotnie spotkanie ze Stoke.
- Nie można wiele na ten temat powiedzieć, kontuzje Rio to po prostu fakt – stwierdził Ferguson.
– Chcielibyśmy, żeby wszystko wyglądało lepiej. Kiedy jest dyspozycyjny, korzystamy z przewagi, jaką nam niewątpliwie daje. Nie można pomijać doświadczenia, które wnosi poprzez swoją grę.
- Ominęło go kilka spotkań po wygranej z Boltonem, było też jedno po meczu z West Brom. Nie ma się czym przejmować, mamy na tyle szeroki skład, by odpowiednio korzystać z jego usług.
Pomimo słabej frekwencji meczowej, Ferdinand potrafi zaprezentować szczyt swoich umiejętności, nawet po powrocie z długiej przerwy.
- Przebrnął przez spotkanie z Boltonem – dodał sir Alex. – Na chwilę obecną jesteśmy absolutnie zachwyceni Smallingiem, Evansem i Jonesem. Cała trójka była absolutnie fantastyczna. Zapewnią nam spokój na wiele lat. Ale nadarzają się okazje, w których wykorzystuje się doświadczenie Rio. To naprawdę robi różnicę, i młodzi zawodnicy doskonale o tym wiedzą.
- Wiedzą też o tym, że nadejdzie taki czas, kiedy to oni znajdą się poza kadrą, z właściwych i konkretnych powodów. Tym samym, kiedy już dostaną szansę, zaprezentują się o wiele lepiej – zakończył Ferguson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.