Sir Alex Ferguson nie ukrywa, że Manchester United miał sporo szczęścia w losowaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Mistrzom Anglii o awans do 1/8 finału przyjdzie rywalizować z Benfiką Lizbona, FC Basel i Otelul Galati.
» Sir Alex Ferguson już w najbliższą środę rozpoczyna z Manchesterem United swoją kolejną przygodę w Lidze Mistrzów
O pechu mogą mówić natomiast piłkarze Manchesteru City. Lokalni rywale Czerwonych Diabłów w grupie będą musieli walczyć z Bayernem Monachium, Villarrealem i Napoli.
– Myślę, że mieliśmy dużo szczęścia w losowaniu, bo czasami można trafić bardzo trudną grupę, nie tylko jeśli chodzi o rywali, ale także o dalekie podróże – mówi sir Alex Ferguson.
– Spójrzcie na grupę Manchesteru City. Trafili na cholernie ciężkich rywali: Napoli, Bayern Monachium i Villarreal. Jestem szczęśliwy, że nie jesteśmy w takiej grupie. Te cztery drużyny mają potencjał, aby być w pierwszej siódemce Premier League.
Manchester United sezon 2011/2012 w Lidze Mistrzów zacznie wyjazdowym meczem z Benfiką Lizbona. Czerwone Diabły do spotkania przystąpią opromienione wysokim zwycięstwem nad Boltonem Wanderers 5:0.
– Doświadczenie będzie kluczowe w meczu z Benfiką, więc moja drużyna może wyglądać nieco inaczej w środę w Lizbonie. Spodziewamy się trudnego spotkania. Widziałem kilkukrotnie Benfikę na wyjazdach i za każdym razem prezentowali się świetnie – przekonuje sir Alex.
– Nie mam wątpliwości, że młodzi piłkarze nabiorą cennego doświadczenia w Lidze Mistrzów w tym sezonie. Najważniejszy jest jednak awans do kolejnej fazy. Dla młodych lepsze będą spotkania na Old Trafford. W pierwszym meczu u siebie zagramy z FC Basel, a nasza młodzież jest w stanie sobie z nimi poradzić. Do Benfiki trzeba podejść z dużym szacunkiem.
Sir Alex Ferguson wyraził również swoje zaniepokojenie odnośnie stanu boiska w Bukareszcie, gdzie Manchester United zmierzy się z Otelul Galati w przyszłym miesiącu.
– Mamy nadzieję, że coś w tym temacie zostanie zrobione. Galati jest 140 mil od Bukaresztu i dla nas to duży bonus grać na Stadionie Narodowym. Problemem może być jednak zła murawa – dodaje Ferguson.
Synus: Dla mnie jego wypowiedz odnośnie grup to albo struganie wariata albo szczera wypowiedz osoby która nie ma pojęcia o losowaniu. Przecież w momencie gdy City trafiło do 3 koszyka było pewne że grupa do której po losowaniu trafią będzie najsilniejsza, a różnice pomiędzy poszczególnymi zespołami będą najmniejsze. Wynika to z rankingu oraz niemożliwości grania w tej fazie ze sobą drużyn z jednego kraju. Więc to nie szczęście ale swoiste rozstawienie decyduje o sile poszczególnych grup.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.