David Gill ujawnił po kongresie Europejskiego Zrzeszenia Klubowego (ang. ECA), że największe kluby świata chcą ograniczenia spotkań reprezentacji narodowych zaledwie do sześciu rocznie.
» Tylko sześciu meczów reprezentacyjnych rocznie domaga się ECA
Taki ruch spowodowałby albo mniejsze grupy eliminacyjne do takich turniejów jak Mistrzostwa Świata czy Europy oraz zmniejszenie ilości spotkań towarzyskich. Tych ostatnich mogłoby w ogóle nie być.
Gill, który udzielił wywiadu po kongresie ECA w Genewie, powiedział, że zrzeszenie planuje ograniczyć liczbę spotkań do dwunastu na przestrzeni dwóch lat lub sześciu rocznie. Dyrektor wykonawczy Manchesteru United jest również członkiem zarządu ECA. Anglik przyznaje, że szczególnie niewygodne dla klubów okazały się daty sierpniowych i wrześniowych meczów towarzyskich reprezentacji.
- W idealnym świecie, rozgrywanych byłoby po sześć spotkań rocznie. To pewna redukcja, ale nadal zachowany zostaje balans pomiędzy potrzebami reprezentacji, a tym czego chcą kluby.
Karl-Heinz Rummenigge, szef ECA i dyrektor wykonawczy w Bayernie Monachium, powiedział, że kluby są już zmęczone wysyłaniem swych zawodników na bezsensowne spotkania towarzyskie.
- Musimy wrócić do jakości, nie brnąć w ilość. Gdy ja grałem w Mistrzostwach Europy w latach osiemdziesiątych, w finałach było osiem drużyn. Teraz jest ich szesnaście, a w 2016 będą dwadzieścia cztery.
- Podobnie w Mistrzostwach Europy, było szesnaście, są trzydzieści dwie. Wszystko w piłkarskim kalendarzu jest przechylone na korzyść reprezentacji.
- Grupy kwalifikacyjne składały się z czterech drużyn, teraz liczą po sześć, siedem zespołów. To musi się skończyć, obecnie wysyłamy piłkarzy na wiele niepotrzebnych spotkań.
Rummenigge zaprzeczył również pogłoskom, mówiącym, że jeśli ich żądania nie zostaną spełnione, największe kluby odejdą z organizacji takich jak Fifa i Uefa. Co więcej, dyrektor Bayernu zachęcił przewodniczącego Fifa do wprowadzenia odważnych reform.
- Naszym celem nie jest robienie rozłamów, ale znajdowanie dobrych rozwiązań dla futbolu. Wierzę, że to dobrze iż Blatter ogłosił gotowość do reform.
Rummenigge przy okazji cofnął swoje nieco złośliwe komentarze, jakie wygłosił w kierunku Blattera w Szwajcarskim magazynie Bilanz. Niemiec napisał, aby Blatter lepiej zaczął reformację zanim rewolucja przyjdzie z zewnątrz... Mubarak jeszcze rok temu też nie spodziewał się, żę może spaść ze stołka.
- Dzwoniłem już do Blattera i chciałbym wyjaśnić znaczenie tego zdania - mówił Rummenigge. -Nie chciałem, żeby zabrzmiało to tak agresywnie. Nie wyszło to fair wobec niego - zakończył,
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.