W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Tomasz Kuszczak ma coraz mniej czasu, aby podczas letniego okienka transferowego opuścić Manchester United i wiele wskazuje na to, że zostanie wypożyczony do którejś z drużyn Championship.
» Polak wciąż nie wie gdzie będzie grał w najbliższym czasie
Polski bramkarz doskonale zdaje sobie sprawę, iż jeśli zdecyduje się pozostać na Old Trafford to będzie dopiero trzecim w hierarchii golkiperem Czerwonych Diabłów, ustępując Davidowi de Gei oraz Andersowi Lindegaardowi.
Jako że 29-latek wciąż ma nadzieję na miejsce w składzie reprezentacji podczas przyszłorocznych Mistrzostw Europy to powinien zrobić wszystko, aby regularnie występować, lecz do tego potrzebne są przenosiny do nowego klubu.
Podczas kończącego się niebawem okienka transferowego wiele klubów wykazywało zainteresowanie Polakiem, a najbliżej pozyskania Kuszczaka były Bayer Leverkusen i West Bromwich Albion. Niestety na zainteresowaniu się skończyło, a nowych chętnych nie widać.
Jeśli Tomek nie znajdzie nowego zespołu przed końcem sierpnia, to jedyną szansą, dającą mu regularne występy pozostaną krótkoterminowe przenosiny do którejś z drużyn Championship, gdzie od pierwszego września rozpoczyna się okres pozwalający na wypożyczanie zawodników.
Obecnie Polak broni w zespole rezerw, chociaż po ostatnim bardzo dobrym występie w spotkaniu z Arsenalem, Warren Joyce postanowił dać 29-letniemu bramkarzowi wolne we wczorajszym meczu ze Swansea. Przyszłość Kuszczaka ma wyjaśnić się w ciągu kilku najbliższych dni.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (36)
sensi: Kuszczak mógł odejść do aston willi,west bromu i czegos tam jeszcze... ale się nie zdecydował bo ciągle mysli że bedzie w manchesterze 1...
30-Letni De Gea numerem 1 United
40-letni kuszczak wciąż ma nadzieje że dostanie szanse hahahahaha
welllone: Zespół z Championship nie da mu miejsca w bramce reprezentacji. Jeśli jakikolwiek trener będzie miał do wyboru Szczęsnego/Fabiańskiego broniącego w topowym klubie w najsilniejszej lidze to na pewno Kuszczak pozostanie tylko opcją i taka jest prawda. Ratować go może tylko numer 1 w bramce w pierwszej (nie byle jakiej) lidze.
sisinho: Nie przesadzaj , rola bramkarza jest już dawno rozstrzygnięta. Jeśli zdrowy będzie Szczęsny to on będzie bronił. Ma większy potencjał niż Kuszczak , a przede wszystkim ratuje reprezentację w ważnych momentach i sprawdził się w roli nr 1.
Nawet jakby Kuszczak bronił cały sezon , to Wojtek i tak będzie nr 1.
welllone: Piszemy o tym samym. W newsie jest o tym, że Tomek chciałby być nr 1 w polskiej bramce. Tylko, że to jest niemożliwe jeśli będzie grał w Championship. Tylko bardzo dobre występy w pierwszej lidze mogłyby mu dać szansę.
sisinho: Po to aby mieć zmiennika , ludzie ... Widział ktoś aby Pinto skarżył się że nie gra w Barcelonie? Taka rola 2 bramkarza - jeśli nr 1 jest zdrowy to 2 nie gra i tyle.
To nie jest obrona że można co mecz kogo innego wystawiać , tutaj nr 1 musi bronić , w Hiszpanii taki Valdes nie broni w co 2 meczu reprezentacji bo jest Iker i on broni w każdym meczu jeśli może , mimo że Victor złym bramkarzem nie jest.
Ty sobie chyba jaja robisz. SAF nigdy nikomu nie powiedział że ma pewne miejsce w składzie , nawet taki Rio z Vidiciem musza walczyć o 1 skład to tym bardziej Kuszczak musiałby walczyć.
A sam Tomek ma chyba mógz skoro widział że VDS jest nieporównywalnie lepszy a Ferguson szuka jego następcy. Rozumiem wiara we własne umiejętności ale Kuszczak jest dobry na Everton czy Sunderland a nie na 2 klub na świecie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.