Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Pff, on jest za stary!

» 4 sierpnia 2011, 20:01 - Autor: mJagiela - źródło:
Wiek piłkarza stał się tematem, który wywołuje w ostatnim czasie wiele dyskusji. Jedni są za młodzi, a inni za starzy. Nigdy nie znajdzie się piłkarza, który byłby „idealny” dla wszystkich, i nie mam tu na myśli umiejętności, ale właśnie wiek. Bo 27-letni Wesley Sneijder, bohater niekończącej się sagi, jest według wielu zawodnikiem za starym, by wydać na niego tyle pieniędzy ile żąda Inter i jest za stary, żeby przez wiele lat stanowić o sile Manchesteru United.
Pff, on jest za stary!
»
Musimy pamiętać, że w zależności od pozycji, najlepszy wiek dla piłkarza przychodzi na innym etapie kariery. Bramkarze czują się najlepiej po trzydziestce, a ci grający w topowych klubach potrafią grać wyśmienicie jeszcze przed 40-tką. Środkowy obrońca z powodzeniem może występować na wysokim poziomie po osiągnięciu 35 lat, Paolo Maldini skończył karierę mając sześć lat więcej. Od bocznych obrońców wymaga się przede wszystkim szybkości, a w dzisiejszym futbolu jeszcze bardziej niż kiedyś. To był jeden powód, dla którego pożegnać się z piłką musiał Gary Neville, bo na tle skrzydłowych przeciwnych drużyn wyglądał już po prostu śmiesznie.

Skrzydłowy, czyli zawodnik, który swoją grę opiera głównie na szybkości i dryblingu, najlepszy etap w karierze osiąga zwykle po 26. roku życia. Pomocnicy są najlepsi przed i zaraz po 30-tce. Natomiast jeśli chodzi o napastnika, wydaje się, że każdy z nich ma dwa etapy. Jeden, kiedy dzięki swojej dynamice jest zdolny zrobić wszystko (mowa tutaj o okresie między 25. a 30. rokiem życia), a później staje się niesamowicie doświadczonym lisem pola karnego, który choć nie jest tak szybki jak wcześniej, to dalej zabójczo skuteczny. Przykłady? W United za takiego robić teraz będzie Michael Owen, kiedyś był takim Teddy Sheringham, a miano najsłynniejszego należy się chyba Filippo Inzaghiemu.

Oczywiście to wszystko jest ujęte bardzo ogólnie. Zdarzają się przecież piłkarze jak Ryan Giggs, który nawet w wieku 38 lat potrafią w dwumeczu z mistrzem Anglii zdominować środek pola złożony z o wiele młodszych zawodników. Jednak jeśli piłkarz jest w stanie przeciągnąć długość trwania tego okresu z najlepszą formą, to nie ma powodu do smutku. Powód do smutku jest, kiedy ktoś uważa, że jakiś młody piłkarz już nigdy nie osiągnie lepszego poziomu, a forma z każdym dniem będzie spadać.

I to można właśnie zauważyć podczas wielu dyskusji na temat transferu Wesleya Sneijdera, który ma już przecież 27 lat! W jego wieku Zinedine Zidane wciąż siedział w Juventusie…

I siedział w nim przez kolejne dwa lata, zanim w 2001 roku podpisał kontrakt z Realem Madryt, w którym przez pięć lat grał na najwyższym poziomie, i z pewnością grałby jeszcze trochę, gdyby nie jego – mimo wszystko - przedwczesna chęć do zakończenia kariery. Nie mówię, że w okresie gry w Juventusie Zidane nie był wybitnym zawodnikiem, bo nim był (co udowadniał w reprezentacji Francji, z którą – mowa teraz o 27-letnim Zizou – rok wcześniej i rok później zdobywał mistrzostwo, najpierw świata, później Europy). Wesley Sneijder podobną pozycję ma w Interze, a do rzutów karnych decydujących o mistrzostwie świata (także w wieku 26 lat) zabrakło Holendrom w poprzednim roku zaledwie czterech minut. No, ale za rok mistrzostwa Europy…

Do sytuacji z oceną wieku piłkarza odnosiłem się we wpisie o Andersonie. Pisałem wtedy: „W dzisiejszej piłce nożnej za wzór środkowych pomocników uchodzi Xavi i Iniesta, a Frank Lampard bez wątpienia jest jednym z lepszych zawodników grających w lidze angielskiej na tej pozycji. Xavi, do momentu "pierwszego podboju" Barcelony (era Ronaldinho i zwycięstwo w Lidze Mistrzów w 2006 roku), był zawodnikiem dobrym, solidnym, ale jeszcze nie tak wybitnym. W wieku Andersona (trzy ostatnie sezony, 21-23 lata) strzelał trzy, cztery bramki na sezon, rzadko notując asysty. Andres Iniesta grał podobnie, z najbardziej wyróżniającym się sezonem 2006/07, gdzie strzelił aż dziewięć bramek. Natomiast Frank Lampard (już jako zawodnik starszy, 23 i 24 lata), w swoich pierwszych dwóch sezonach w Chelsea wyróżnił się łącznie trzynastoma bramkami, ale do takiego asystenta jakim jest dziś w wieku 33 lat, było mu wówczas daleko.” Dziś dodam jeszcze, że w wieku Sneijdera wygrywającego Ligę Mistrzów z Interem, Xavi (w 2006 roku) przesiedział cały finał Ligi Mistrzów na ławce rezerwowych.

Wielcy piłkarze bardzo wcześnie zaczynają karierę, czasem jeszcze jako nastolatkowie. I wtedy, po ośmiu, dziesięciu sezonach regularnego oglądania ich w piłce nożnej wydaje się, że nic nowego nie pokażą. Bzdura. Właśnie mając 26 czy 28 lat wkraczają w najlepszy okres. To tak, jakby ktoś po wczorajszych 20. urodzinach powiedział mi, że nie jestem już młody. Ok, może nie jestem już nastolatkiem, ale prawdziwa młodość zaczęła się właśnie wczoraj!

PS. To spOntan zasugerował temat na wpis. Jeszcze raz dzięki ;)

PS2. Jak część z Was pewno zauważyła, ten tekst nie przypomina tego o Jonesie czy de Gei. Też nad tym ubolewam, ale niestety mam ostatnio mniej czasu, jak zacznie się sezon to będzie go pewnie jeszcze mniej. Przez jakiś czas będę więc musiał pisać w ten sposób, prowokując was do dyskutowania (czyli publikować swoje luźne przemyślenia, które będą kontynuowane dyskusją w komentarzach). Oczywiście obiecuję, że jak będzie okazja, to zrobię niespodziankę i dodam coś porządnego! ;-)


TAGI


« Poprzedni news
Sneijder: Jest mi tutaj dobrze
Następny news »
Jones: Pobyt w United niczym roller coaster

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (58)


Tennant: Super artykuł,chociaż chyba już nie aktualny po wyczynach Cleverley'a :)
Glory Glory MU
» 10 sierpnia 2011, 16:04 #16
mJagiela: Tak, po wyczynach Cleverleya nieaktualne jest to, że piłkarz mając 27 lat wkracza w najlepszy dla siebie okres.

Czytajcie tekst, a nie komentujcie na podstawie zdjęcia do tekstu... Jezu.
» 10 sierpnia 2011, 17:06 #15
ManUtdFun: Ja mam podobne zdanie do Beckiego. Sneijder ma 27 lat, nie jest stary - racja, ale SAF bardzo rzadko kupuje zawodników w takim wieku. Ostatnio taki był Berbatow, a tak inwestuje tylko w młodzież i moim zdaniem robi bardzo dobrze. Nie mam nic do Holendra, ale ja w United wolałbym juz Nasriego. Dlaaczego?
1) jest młodszy od Sneijdera, co teoretycznie pozwala na dłuższą karierę
2) gra w lidze angielskiej od dawna i świetnie w niej sobie radzi, nie wiemy jak Holender by sobie radził w Premier League. Jest dobry w lidze włoskiej, a każdy wie, że obie te ligi bardzo się różnią
3) Nasri ma mniejsze wymagania finansowe, klub by zaoszczędził :)
Jak będzie? Nie mam zielonego pojęcia, ale powiem szczerze, że moim zdaniem SAF nikogo już nie kupi z tych "wielkich" zawodników. Ewentualnie jakiegoś młodzieńca. Patrząc na skład United ja jestem optymistą. 7 napadziorów, 6 skrzydłowych, super obrona, gorzej ze środkiem pomocy, ale to da się załatać. Mamy super skład i nie potrzebujemy bardzo Sneijdera czy Nasriego - tak uważam. I tak będziemy mistrzami :D GLORY UNITED!
» 6 sierpnia 2011, 14:56 #14
DEPE: "w 2001 roku podpisał kontrakt z Realem Madryt, w którym przez pięć lat grał na najwyższym poziomie"

to jest oczywista bzdura, a moze utarty stereotyp, bo wielki zidane...? A Zidane w Realu zagrał tylko 2 dobre sezony(w jeden swietny, drugi dobry), pozostałe 3 to był smiech na sali. W Hiszpanii był juz niemał pośmiewiskiem, slynny "pot sciekajacy z nosa". Pamieta ktos?
» 6 sierpnia 2011, 09:48 #13
DEPE: dokladnie, a pamietasz 2000? jak sie blaznil w grupie? czerwo dostal chyba nawet. zagral JEDEN - doslownie JEDEN dobry mecz i zrobili go bogiem.
» 7 sierpnia 2011, 10:36 #12
designer: tylko idioci gadaja ze Sneijder jest za stary. 27 lat? Cos z wami nie tak? Ja jestem we wieku Sneijdera i nie uwazam sie za starucha a wrecz przeciwnie i nawet gdybym robil zawodowa kariere jako pilkarz nie uwazano by mnie za podeszlego wiekiem kolesia. Sneijder to idealny gracz dla United, ktory smialo moze grac dobrze przez nastepne 10 lat. Spojrzcie na Giggsa i Sneijdera. To Giggsa mozna smialo nazywac starcem ale nie Holendra!
» 5 sierpnia 2011, 20:17 #11
zubrosy: mnie najbardziej dziwią argumenty typu
"Wesley będzie blokował miejsce Ando albo Cleverleyowi". Jeśli chcemy walczyć na 4 frontach ( a chcemy) to spokojnie znajdzie się meczy dla każdego aby sobie popykali.
» 5 sierpnia 2011, 17:10 #10
Caspa: choć chyba za drogi .
Ps:Nie widiałem tylu meczów co Andersona i może moja ocena tego zawodnika jest spowodowana ograniczoną wiedzą
» 5 sierpnia 2011, 00:45 #9
Caspa: Wesley Sneijder jest w stanie grać na wyższym poziomie niż kazdy nasz obecny środkowy pomocnik . jeśli SAF chcę wygrac LM w tym roku a nie za 3 lata gdy Cleverley i Anderson dorosną do światowego poziomu. Przy nim nasi wiele się nauczą.To jest świetny pomysł.
» 5 sierpnia 2011, 00:40 #8
mxonic: Wątpliwym jest aby Cleverley tak szybko osiągnął światowy poziom, ba nie wiadomo czy to w ogóle nastąpi, choć ja akurat mu tego życzę ;)
» 5 sierpnia 2011, 01:59 #7
Jurgensen: Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.08.2011 23:32

Roy keane miał 24 a odszedł jak miał 36 lat a grał na najwyższym poziomie...wiek nie ma nic do gry zawodnika w pomocy... Sneijder bardzo by się przydał:)
» 4 sierpnia 2011, 23:31 #6
mJagiela: Dzięki ;)
» 4 sierpnia 2011, 23:23 #5
mJagiela: Dziękuję też Tobie, reszta już nie musi, a jak już to zrobi, to z góry też dziękuję ;)
» 4 sierpnia 2011, 23:43 #4
mJagiela: Sneijder jest tylko przykładem, bo to dzięki tym spekulacjom mogliśmy właśnie doświadczyć takie narzekanie.

Broń Boże nie chciałem zasugerować, że mamy go kupić i koniec.
» 4 sierpnia 2011, 20:26 #3
parada: widzę profesjonalne podejście i ocenę piłkarza po 1 mistrzostwach świata i 2-3 dobrych występach w LM. Ciekawe czy kolega kretyn ogląda ligę włoską i widzi jak łatwo wolniejsi i słabsi pomocnicy, obrońcy niż ci w PL totalnie pozbawiają go możliwości rozgrywania. Już w realu nie dawał rady, czasami zdołał coś ustrzelić z dystansu bądź rzucić jakąś dobrą piłkę. Ale na pewno nie jest to godny następca Scholesa! Nie chodzi mi o to jak teraz rudy grał ale o jego formę z przed 4-5 sezonów. Sneijder to nadmuchana bańka niczym nie różniąca się od Ibrahimovicia, Robinhio czy Ronaldinhio. On jest piłkarzem pokroju Robbena, raz na sezon coś mu się uda ( o ile nie ma czasem kontuzji).

A co do pseudo ekspertów zaczytanych w bravo sport to moim zdaniem niech wygłaszają swoje herezje ale bez obrażania innych:)

Pozdrawiam wszystkich kretynów!
» 4 sierpnia 2011, 21:44 #2
parada: czytanie ze zrozumieniem się kłania! napisałem że na chwilę obecną Sneijder znaczy tyle co Ronaldinho, Zlatan aktualnie. Czyli są to tylko wielkie nazwiska, które już niestety nie grają tego co wcześniej. Nie ma szans na to żeby Sneijder godnie i na długo zastąpił Scholesa!
Co do oglądania piłki to chyba kolega nie ogląda włoskiej od jakiś 3-4 lat. To o czym piszesz to lata świetności włoskiej piłki klubowej, które teraz są za nami. A pomału dzięki zespołom takim jak Udine czy Roma Włochy zaczynają grać ofensywny-europejski football.

PS. Polemika, polemiką ale Ty chyba próbujesz się kłócić:)
» 5 sierpnia 2011, 16:17 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.