Rozczarowanie Welbecka i Smallinga

Drużynie Stuarta Pearce'a do upragnionego awansu zabrakło jedynie kilku minut, po tym jak niezwykle istotną bramkę w meczu z Czechami strzelił Danny Wlelbeck. Niestety, dla Synów Albionu, nasi południowi sąsiedzi zdołali wyrównać w 89. minucie gry, zaś już w doliczonym czasie spotkania ustalili wynik na 2:1.

- Nie wiem gdzie się powinniśmy schować po takim występie - powiedział na gorąco Danny Welbeck. - To uderzyło w nas wszystkich, więc czujemy się fatalnie. Mieliśmy dobrą taktykę, mieliśmy prowadzić grę i czekać na swoją szansę. Realizowalismy to, ale mieliśmy pecha, bo w końcówce przegraliśmy mecz.

Chris Smalling, który w środku obrony grał wraz z Philem Jonsem, zgodził się, iż mecz z Czechami był najbardziej frustrującym podczas całego turnieju.

- Graliśmy świetnie, prawdopodobnie był to nasz najlepszy występ w turnieju - rozpoczął Smalling.. - Gdybyśmy tak zagrali w dwóch poprzednich spotkaniach to prawdopodobnie nie mielibyśmy żadnych problemów. Czesi mieli trochę szczęścia, ale aby być sprawdiedliwym muszę przyznać, iż zagrali bardzo dobrze i życzę im powodzenia w dalszej fazie turnieju - zakończył były zawodnik Fulham.