Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Chicharito chce być jeszcze lepszy

» 19 czerwca 2011, 14:47 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Javier Hernandez nie zamierza spoczywać na laurach. Chicharito ma nadzieję, że kolejny sezon będzie dla niego jeszcze bardziej udany niż poprzedni.
Chicharito chce być jeszcze lepszy
» Javier Hernandez chce zdobywać kolejne medale z Manchesterem United
Czy nadchodzący sezon będzie dla Javiera Hernandeza jeszcze lepszy niż poprzedni?
Młody Meksykanin lepszego debiutanckiego sezonu w Manchesterze United nie mógł sobie wymarzyć. Chicharito przebojem wdarł się do wyjściowego składu Czerwonych Diabłów i pomógł drużynie w zdobyciu mistrzostwa Anglii i awansie do finału Ligi Mistrzów.

Dwadzieścia goli zdobytych dla Manchesteru United w ubiegłym sezonie nie zaspokoiło ambicji Hernandeza. Meksykanin błyszczy teraz w reprezentacji swojego kraju w rozgrywkach o Złoty Puchar CONCACAF.

– Jestem bardzo szczęśliwy, że w poprzednim sezonie udało się nam wygrać Premier League – mówi Hernandez cytowany przez dziennik L’Equipe.

– Zdobycie tytułu, to wspaniała sprawa, biorąc pod uwagę, że rywalizacja była bardzo zacięta. O mistrzostwo do końca walczyły Chelsea, Arsenal i Manchester City. Nigdy jednak nie zwątpiliśmy w siebie.

– W naszym zespole panuje świetna atmosfera. Sukces jest wpisany w DNA tego klubu. Jestem w najlepszym klubie na świecie.

– Wszystko jest tu robione z myślą o sukcesach i trofeach. Nieco uwiera nas tylko porażka w finale Ligi Mistrzów.

– Osobiście jestem bardzo zadowolony z mojego pierwszego sezonu, ale nie będę spoczywał na laurach. W nadchodzących rozgrywkach chcę być jeszcze lepszy i zapisywać z Manchesterem United kolejne karty historii.

Przełom na Britannia Stadium


Hernandez przyznaje, że przełomowym momentem w ubiegłym sezonie był dla niego wyjazdowy mecz ze Stoke City. Manchester United pokonał rywala 2:1, a Chicharito dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

– Był mecz, po którym zdałem sobie sprawę, że sezon może być dla mnie interesujący. Chodzi o spotkanie przeciwko Stoke City, w którym zdobyłem dwie bramki – wspomina Javier.

– Przez cały mecz czułem się znakomicie, co najmniej tak, jakbym piłkarzem Manchesteru United był od 10 lat!

– Dzięki moim kolegom mogłem pokazać na boisku na co mnie stać. Myślę, że to spotkanie było punktem zwrotnym dla mnie w poprzednim sezonie. Zapamiętam je do końca mojego życia – dodaje Hernandez.


TAGI


« Poprzedni news
Welbeck cierpliwie czeka na swoją szansę
Następny news »
Cleverley chciałby zastąpić Paula Scholesa

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (56)


Janczar: Diabeł z niego! Oby nie skusił go nigdy żaden Real...
» 20 czerwca 2011, 16:12 #12
Ta3k: Jasne Javier cofnie się do obrony odbierze piłkę, a następnie zrobi samotny rajd od bramki do bramki kiwając każdego kogo napotka czy to swój czy przeciwnik wraz z bramkarzem i strzeli na pustą bramkę dogrywając sam sobie piłkę na przewrotkę. Gratuluje pojęcia. Napastnik bez piłki, zwłaszcza lis pola karnego za dużo nie zagra.
» 20 czerwca 2011, 16:05 #11
Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.06.2011 14:22

Ja już nawet nic nie pisze, czekam tylko na kolejne newsy o naszym genialnym snajperze, żeby pośmiać się z twoich wypocin na jego temat. Za każdym jednym razem to samo, to już nawet śmieszne nie jest :P Wymyśl sobie lepiej porządniejsze argumenty, bo "golem z metra" nic nie zdziałasz. Przypomnij sobie ile razy w tym sezonie Rooney tak nie trafił więc wiesz.. to też trzeba umieć. Wiem doskonale, że u nas gra cały zespół, a nie jeden zawodnik, ale bez Hernandeza nie bylibyśmy mistrzami :) Kto by trzaskał te gole?.. No chyba nie Maczeta czy Owen :D
» 20 czerwca 2011, 14:21 #10
Martin: Chyba zapominacie kto otworzył wynik w najważniejszym meczu sezonu, z Chelsea na Old Trafford.. i to w pierwszej minucie! No.. chyba, że to był przypadek. Anfield - porażka 3:1, kto nam honor uratował w końcówce? Chicharito. RPA 2010, bramki z Francją, Argentyną... nie mówcie mi, że Javier nie potrafi grać z dobrymi rywalami. Po ostatnim finale z Barcą można stwierdzić, że nasz środek pomocy tego nie potrafi, skrzydła to samo... Zresztą dużo by gadać ;) Nawet gdyby Hernandez w tamtym meczu zasuwał od bramki do bramki przez pełne 90minut - nic by to nie dało. Barcelona obecnie jest najlepsza na świecie.. jest poza zasięgiem wszystkich i trzeba się z tym pogodzić. Owszem, jej gra jest nudna, sam nie przepadam za taktyką "setki podań", ale jest ona skuteczna w stu procentach, przynajmniej w wykonaniu Blaugrany i trzeba się z tym pogodzić.
» 20 czerwca 2011, 15:18 #9
Martin: @krzych418
Ja też uważam, że finał CL był meczem Barcelona - Rooney, w pełni się zgodzę, ale z twoich wypowiedzi cały czas wynika jakby tylko Hernandez przeszedł obok meczu.
» 21 czerwca 2011, 15:23 #8
AgEnT: no on albo Rooney :)
» 19 czerwca 2011, 21:54 #7
poki134: Zobacz Torresa w Chelsea nibt wielką gwiazdę i ogranego w Premier League. Ile bramek strzelił?1?
» 20 czerwca 2011, 20:24 #6
Zamov: Wiem, że ten chłopak jest niesamowicie bramkostrzelny, ale nie lubię patrzeć na jego grę. Moim zdaniem strasznie kuleje u niego technika użytkowa, co w konsekwencji przekłada się na bardzo słabe przyjęcie piłki i tragiczną grę tyłem do bramki. Sprawia to, że nie bardzo rozumiem porównań naszego meksykańskiego napastnika do gwiazd z najwyższej półki takich jak Messi. Jego styl gry bardziej przypomina mi pewnego Włocha rodem z Piacenzy, którego nazwiska z racji dużej antypatii na łamach tego portalu nie wymienię :) Ale oczywiście jako fan UNITED życzę mu jak najlepiej.
» 19 czerwca 2011, 17:47 #5
skoda037: On pewne braki, które niewątpliwie ma, nadrabia znakomitym wyczuciem i czytaniem gry.
Dla mnie jak na niskiego zawodnika, techniką nie imponuje, ale trzeba mu oddać że strzela bardzo ważne bramki, choć wiele sytuacji również marnuje.
Technika i drybling to jego największe wady, ale w wielkim klubie, ze świetnym sztabem szkoleniowym pracuje dopiero przez rok, więc ma czas na dalszą naukę, a w przyszłości będzie to najlepszy napastnik świata i tego jestem pewien.
» 19 czerwca 2011, 17:45 #4
sisinho: Jeszcze mi powiesz że Chelsea nie wiedziała że Chicharito jest taki dobry , gdy ten pakował im bramki w LM czy w Lidze w kwietniu/maju?
» 19 czerwca 2011, 16:49 #3
przemekk28: 7 to powinien mieć Nani albo Young jeśli przyjdzie :) 7 to raczej dla pomocników, a zajął ją Owen...
» 19 czerwca 2011, 17:06 #2
McG: Beckham do 2003
» 19 czerwca 2011, 15:37 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.