"Gra w finale LM byłaby niesamowita"

Pierwszy sezon dla młodego Meksykanina w Manchesterze United jest niesamowity. Hernandez zdobył dla nowego klubu 20 bramek i z czasem wygryzł z wyjściowego składu Dymitara Berbatowa, najskuteczniejszego strzelca drużyny.

– Każdy na świecie zna Wembley, to bardzo ważny stadion – mówi Hernandez w rozmowie z UEFA.com.

– Kiedy mówisz o Wembley, to myślisz o futbolu, kraju, Premier League, historii i legendarnych piłkarzach powiązanych z tym stadionem. To bardzo ważny obiekt. Najbardziej przytłaczające jest jednak to, że mogę tam zagrać w finale Ligi Mistrzów w moim pierwszym sezonie gry w nowym klubie. To po prostu niesamowite.

Hernandez przyznaje również, że nie miał dużych problemów ze znalezieniem wspólnego języka z pozostałymi napastnikami Manchesteru United.

– Łatwo znaleźć zrozumienie z piłkarzami takimi jak Wayne Rooney, Dymitar Berbatow czy Michael Owen, bo są oni wyjątkowymi zawodnikami. Wspaniale poruszają się po boisku i zawsze grają dla drużyny. Musisz robić to co oni, ale też mieć na uwadze swoje silne strony, które możesz wykorzystać dla zespołu. Najważniejsze, aby klub wygrywał medale i trofea – dodaje Hernandez.