Zbliża się finał Ligi Mistrzów, więc wypadało by coś o nim napisać. Nie będę się jednak rozwodził nad taktykami, przewidywanymi składami, czy pojemnością Wembley, bo Jacek Gmoch ze mnie żaden.
»
Faworytem spotkania jest Barca, głównie dlatego, że ktoś musiał być faworytem. Jak dla mnie nie ma wyraźnej różnicy pomiędzy zespołami, oba mają wystarczająco argumentów, aby wygrać to spotkanie.
Jeśli Barcelona wygra, w co szczerze wątpię, to oddam im słuszność wtedy i tylko wtedy kiedy będą grali w piłkę a nie aktorzyli, w ten sposób wypaczając wynik spotkania. Rozumiem, że symulacja może być częścią taktyki, ale bez przesady. Jeśli zobaczę Busquetsa powalonego na ziemię przez muśnięcie paznokciem w brodę, to nie pozostawię na Katalończykach suchej nitki.
Chcę zobaczyć piękny football. Osobiście nie przepadam za stylem FCB. Wymienianie miliarda podań na swojej połowie nie pociąga mnie. Cóż, o gustach się nie dyskutuje, jedni uważają to za finezję, inni za zwyczajną nudę z przebłyskami geniuszu.
Z kolei od Manchesteru oczekuję tego co zwykle, tego za co uwielbiam ten klub. Walki do końca, determinacji, zaciętości i bezwzględności w walce o piłkę. Mam nadzieję, że Czerwone Diabły zagrają „swoje” i nie dadzą sobie narzucić stylu gry przybyszów z Hiszpanii.
Obrazek mówi sam za siebie. Nie wiem przez ile Hiszpanie mnożyli wartość piłkarzy swojego klubu, czy też przez ile dzielili wartość naszych piłkarzy, ale to tylko popis ich niezwykłej krótkowzroczności. Jednak jak wszyscy wiemy na boisku pieniądze nie grają, o czym zapewne przekonają się boleśnie na Wembley.
O tym meczu wszystko zostało już powiedziane, więc nie ma sensu, abym powtarzał po innych. Zapraszam do obejrzenia filmików promujących to spotkanie, trzymania kciuki za Diabełki i liczenia na niepowtarzalny spektakl.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (123)
bar: napisałeś komentarz po meczu, więc na niego konkretnie nie odpowiem, bo nie mam argumentów. Oczywiście, ze w następnej notce pochwalę Barcelonę, bo jest za co.
I co do aktorzenia, to Busquets był tylko przykładem, jest jeszcze Marszczerano, Alves czy inny Pedro, chodziło mi o ogół, a nadmienienie Sergio miało na celu tylko zobrazowanie sytuacji.
Do reszty się nie odnoszę, bo jesteś mądry po fakcie.
ryan22: zPrudnika pisze: Barca najlepsza? Być może ale nie zmienia to faktu w jak żenujący sposób przy olbrzymiej pomocy sędziów dotarła do finału. Pamiętam finał z Rzymu wtedy wszyscy neutralni kibice byli za barceloną. W tym roku sytuacja się odwróciła powód? Oszuści i symulatory jakich dawno Europa nie widziała. Grają pięknie? 70% posiadania piłki z czego większość to podania na własnej połowie nuda nuda jeszcze raz nuda. Wierze w moje diabły i zwycięstwo ale nawet jeżeli przegramy będę dumny z mojego ukochanego klubu i stylu w jakim zwyciężają. GLORY GLORY MAN UNITED!!
grandes: Mam nadzieje iż w Niedziele na lekkim kacu wrócisz tutaj i w przypadku przegranej twojej drużyny odszczekasz wszystko, choć szczerze wątpię w istnienie czegoś takiego jak honor u kibica FC Symulartorony.
wilku02: Carrick - Buskets......wg mnie Carrick jest bardziej waleczny i stara sie tworzyć akcje Machesteru, a nie podawać do tyłu jak robią to gwiazdy barcelony....xavi, iniesta, może umieją dobrze rozgrywać, ale walecznośc nie nalezy do ich nominalnych cech, tez podają w większości do tyłu, Fletcher jest również ambitny i waleczny jak Carrick, a dla mnie to własnie symbolizuje prawdziwego zawodnika....Vidić, chociaż gra w obronie za dwóch, nie boi sie wsadzać głowy pod nogi rywali i walczy o każda piłke w polu karnym i jeszcze jest kapitanem swojej reprezentacji to rzeczywiście nie kwalifikuje sie on, aby być najlepszym obronca na swiecie, a ponad to został uznany najlepszym zawodnikiem Premier League....według ciebie Valencia nie jest wybitny, Nani również...hmmm...Nani ma najwięcej asyst w Lidze Angielskiej i strzelił sporo bramek, chociaz nie występował w wielu meczach w podstawie w tym sezonie, Valencia wrócił po półrocznej kontuzji i od razu gra w pierwszym składzie szalejąc na prawej stronie boiska, dysponuje fantastycznym przyspieszeniem i jest bardzo dobrze zbudowany....i kto odrzucił geniusz Roo ? kto w niego zwiątpił ? miał problemy, to prawda, ale od kąd przyszedł do Manchesteru pracuje na sukces drużyny cały czas, waleczny, silny, czesto sie cofa na własna połowe, aby odzyskac piłkę. Czasami zastanów sie co piszesz.
wilku02: pierdo 3 razy droższy od Parka :/ ? ciekawe czy pierdo biega przez 90 minut od pola karnego do pola karnego, walcząc o każda piłke w każdym sektorze boiska i ciekawe czy tworzy sobie sam okazje do strzału.....szczerze w to wątpie.
Klimaa: Wygramy ten mecz, po finale w Rzymie wiemy jak mamy nie grać, do tego potrafiliśmy wygrywać z Barceloną!
Najdziwniejsze że Vidic jest tańszy od Puyola, wierzyć się nie chce;p
amerrozzo: Sprawdzajcie czasem, kiedy się kto urodził. Koledzy mają po 13 lat (rocznikowo), więc należy im wybaczyć wypisywanie farmazonów. Ciekaw jestem, na podstawie czego te ceny zostały ustalone, jeśli nie na podstawie zwykłego widzimisię?
Veon: Moim zdaniem to powinno być tak:
VDS - Valdes
(VDS jest lepszy od Valdesa, ale odchodzi na emeryture dlatego wyceniam go o 2 mln mniej)
5mln-7mln
Rafael - Abidal
8 mln - 12 mln
Vidić - Pique
30 mln - 20 mln
Ferdinand - Puyol
25 mln - 24 mln
Evra - Alves
25 mln - 18 mln
Valencia- Iniesta
22 mln - 35 mln
Fletcher - Xavi
20 mln - 35 mln
Carrick - Busquets (niech Busquet lepiej gra w teatrze)
23 mln - 10 mln
Park - Villa
20 mln - 22 mln
Rooney - Messi
60 mln - 70 mln
Chicharito - Pedro
30 mln - 24 mln
ManUtdFun: Ten cennik śmiechowy jest: Vidić 22 mln a Pique 39mln? VDS 0,6 mlln a Valdes 20mln? Kto to wyliczał? Chce się zarazem śmiać i płakać ;/
Zobaczymy po finale jakie będą ceny, gdy Farsa dostanie w dupe!!
Ale mnie już denerwują te porównania, Barca - super, United - słabe, Farsa łądnie gra a United nie ;/ ;/ płakać się chce.
GLOR GLORY MAN UNITED!!
DraKeR: Wycena piłkarzy bardzo wypaczona, może i mają skład więcej "warty" ale to max 70 mln. Jak dla mnie to mogą sobie pisać, że ich drużyna jest warta 600mln. Będą wtedy bardziej płakać jak pokona ich warty tylko 200mln MAN UTD według ich wyceny. ;]
WigdorDevil: No i co ze VDS konczy kariere , z pewnoscia jest drozszy od Valdesa. A Ferdinand gdzies okolo 30 milionow. Rozbawili mnie ta ceną byc moze najlepszego bramkarza na swiecie na chwile obecna. A jak zawyzaja swoich pilkarzy :D Te swoje Barcelonskie zachwyty to prasa sobie moze wsadzic gleboko w .... :D
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.