W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jefferson Farfan uważa, że wyeliminowanie Manchesteru United w rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów będzie graniczyło z cudem. Niemiecka drużyna musi odrobić dwubramkową stratę z pierwszego meczu na pełnym i głośnym Old Trafford, jeżeli chce spełnić swoje marzenia o finale na Wembley.
» Według Farfana głównym motorem napędowym Schalke będzie Raul
- W futbolu cuda się zdarzają i potrzebujemy takiego w środowy wieczór na Old Trafford. Schalke nie jedzie do Anglii zwiedzać, ale po ostatnią deskę ratunku. Mecz będzie inny w porównaniu do tego w Gelsenkirchen. Potrzebujemy bramek i to jest nasz główny cel w Manchesterze - komentował Farfan.
- W pierwszym starciu United okazało się lepsze, ale teraz sytuacja może się zmienić. Gramy bez wielkiej presji, ponieważ ludzie uważają już, że to Anglicy awansują do finału.
- Raul będzie naszym kluczowym zawodnikiem. Przez kilka ostatnich dni rozpamiętywaliśmy jego sukcesy w Realu Madryt. Przekonywał nas, że nie odpadliśmy jeszcze z europejskich pucharów. Raul znacząco podbija nasze morale, z dnia na dzień - zakończył Jefferson Farfan.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (24)
AgEnT: No to mnie zaskoczył, myślałem, że powie coś w stylu:
"Dwie bramki to nic, na Old Traford przyjedizemy, strzelimy kilka goli i pojedziemy na Wembley
HouseII: oj... biedny Farfan liczy teraz na cud... Ciekawy ze juz nie jest pewien ze latwo przejda MU i awansuja do finalu... Juz przed pierwszym meczem powinien sie modlic o awans (co i tak na niewiele by sie zdalo). Nie lubie tego okreslenia ale żal mi go :D.
Synus: nie trzeba rejestrować miejsca wystarczy wejść tutaj, ta strona ma zapewnione pierwsze miejsce. bufonada aż razi w zeszłym roku też byliście w półfinale, było nawet 3-0 a skończyło się dość smutnie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.