Darren Fletcher zdaje sobie sprawę, że po powrocie do gry po długiej kontuzji, trudno będzie mu odzyskać miejsce w podstawowym składzie Manchesteru United w tym sezonie.
» Darren Fletcher po kilku tygodniach przerwy wrócił do treningów
Szkot wybiegł na murawę w niedawnym meczu rezerw z Arsenalem (0:0). Wcześniej Fletcher przez długie tygodnie leczył wirusowe zapalenie żołądka.
– Trudno będzie mi od razu wskoczyć do drużyny, bo chłopaki spisują się fantastycznie. Każdy w składzie odgrywa swoją rolę i na miesiąc przed zakończeniem rozgrywek jesteśmy w znakomitej pozycji – mówi Fletcher w rozmowie z MUTV.
– Chcę dać sobie szansę, tak aby menadżer miał kolejną opcję. Chciałbym odegrać małą rolę w nadchodzących meczach Premier League i Ligi Mistrzów. Mogę jedynie prosić o wejście z ławki rezerwowych lub grę od początku w mniej ważnym spotkaniu. Pewnie, że chciałbym grać w każdym meczu, ale futbol to gra zespołowa.
– Wirus, który złapałem był poważny. Początkowo zakładaliśmy, że będę pauzować przez tydzień, ale choroba postępowała. Straciłem trochę wagi, co musiałem później nadrobić, więc cały proces się wydłużył.
– Nie chcę spieszyć się z powrotem na boisko. Porozmawiam z lekarzem, menadżerem, zobaczymy jak się będę czuł i dopiero wtedy podejmiemy decyzję – dodaje Fletcher.
Klimaa: Strasznie długo pauzował. Miesiąc to dużo czasu by powrócić do dobrej dyspozycji. Na pewno zespół zyskał dodatkowego walczaka do środka pola i w razie czego mamy większe pole manewru w rotacji składem na tak ważne spotkania jakie są przed nami ;-)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.