Diabły na wypożyczeniach

Nicky Ajose na pewno będzie bardzo miło wspominał sezon 2010/11, bowiem Bury, w którym młody napastnik przebywa na wypożyczeniu zapewniło sobie awans z League Two dzięki wygranej 3:2 z Chesterfield.

Obecnie zespół Ajose zajmuje drugą pozycję w lidze i na dwie kolejki przed końcem rozgrywek traci do prowadzącej drużyny zaledwie dwa punkty, tak więc sprawa tytułu mistrzowskiego pozostaje otwarta. Pewny jest natomiast awans do wyższej klasy rozgrywkowej, bez zbędnych baraży, gdyż w najgorszym wypadku Bury zajmie trzecią pozycję, która również premiowana jest bezpośrednim awansem. Zawodnik United bardzo przyczynił się do tego osiągnięcia zdobywając 12 goli w tym sezonie.

Przenieśmy się teraz do Premier League, gdyż za sprawą meczu Sunderlandu z Wigan doszło tutaj do pojedynku Danny'ego Welbecka oraz Toma Cleverleya. Niestety pomimo zwycięstwa 4:2 ekipy Czarnych Kotów, Welbeck nie będzie wspominał tego dnia zbyt dobrze, bowiem już w 17 minucie spotkania musiał opuścić boisko z powodu kontuzji ścięgna udowego. Jeśli chodzi o Cleverleya to młody pomocnik zaliczył kolejny dobry występ, uzasadniający dlaczego został on wybrany piłkarzem roku w drużynie Wigan.

Kolejne minuty na boiskach Premiership spędził również Mame Biram Diouf, który wszedł do gry w 85 minucie spotkania Blackburn z Manchesterem City. Niestety wówczas jego drużyna przegrywała już 0:1, a wypożyczony z United napastnik nie zdołał doprowadzić w ciągu tych kilku akcji do wyrównania.

Teraz pora na zejście ligę niżej, gdzie Ritchie De Laet wystąpił w dwóch zremisowanych przez swoje Portsmouth meczach (z Burnley oraz Swansea). Belg po raz kolejny pokazał się z bardzo dobrej strony, a zespół prowadzony przez Steve'a Cotterilla zajmuje obecnie 14 miejsce w Championship.

Z kolei Corry Evans doświadczył dotkliwej porażki, gdyż Hull z młodym pomocnikiem w składzie musiało uznać wyższość Middlesbrough (2:4). Niestety to nie koniec złych wiadomości odnośnie Irlandczyka, gdyż w zremisowanym pojedynku z QPR (1:1) Corry musiał opuścić boisko już po 12 minutach z powodu kontuzji.

Danny Drinkwater całe spotkanie Watford z Barnsley (1:0) spędził na ławce rezerwowych, a następnie zagrał 82 minuty w przegranym meczu z Leicester (2:4).

Krótka wycieczka do Serie A, gdzie Federico Macheda zaliczył swój 10 występ w barwach Sampdorii w wygranym 1:0 pojedynku z Bari. Młody Włoch pojawił się na polu gry w 62 minucie, pomagając odnieść bardzo cenne zwycięstwo swojej drużynie, gdyż dzięki niemu Sampdoria wydostała się ze strefy spadkowej.