W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Park Ji-Sung stwierdził, że Liga Mistrzów schodzi na drugi plan z powodu sobotniego starcia ligowego z Fulham. Spotkanie wciśnięte pomiędzy dwa ważne mecze z Chelsea wydaje się „mniej ważne”. Nic bardziej mylnego.
» Park: Liczy się każdy mecz
Koreańczyk zapowiada, że Czerwone Diabły nie złapią się w te sidła, wiedząc, że weekendowa wygrana znacząco przybliży ich do 19. już tytułu mistrzowskiego.
- Wszystkie mecze są bardzo ważne. Wiemy, żeby wygrać ligę musimy wygrać to spotkanie. To robi różnicę i pozwala lepiej zmotywować wszystkich. Wygranie Premier League jest ważne, nie ważne z kim stajemy do rywalizacji. Jesteśmy skoncentrowani na próbie odniesienie zwycięstwa we wszystkich pozostałych spotkaniach – zakończył Park.
Ji-Sung w starciu z Chelsea zaliczył dopiero drugi występ od czasu świąt bożonarodzeniowych, ze względu na kontuzję oraz uczestnictwo w Pucharze Azji wraz z reprezentacją Korei Południowej. Przeciwko The Blues Park zaprezentował się bardzo dobrze, znacząco pomagając formacji pomocy. Bycie z powrotem w grze satysfakcjonuje Koreańczyka.
sisinho:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.04.2011 13:13
A kolejkę temu na czym arsenal się skupiał że zremisował swój mecz z Blackburn? Prędzej Arsenal zgubi pkt niż Chelsea . Chelsea ma mniejszą presję (choć i tak dużą) bo mają jeszcze LM , a Arsenal stracił już wszystko oprócz ligi , co na pewno ich deprymuje.
A dodajmy że Blackpool takie słabe wcale nie jest , wystarczy popatrzeć jak się z nimi męczyliśmy lub jak wygrywali z LFC czy Tottenhamem.
undertaker48: A propo Arsenalu to wie ktoś kiedy oni grają ten mecz zaległy , bo mnie wkurza jak patrzęna tabelę a nie wszystkie drużyny mają tyle samo meczów?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.