Barcelońska ''krowa'' jednak święta

» 5 kwietnia 2011, 17:11 - Autor: misza - źródło:
Gdy zaczynałem wczoraj pisać tekst Święta barcelońska krowa nie spodziewałem się, że wywoła on aż takie emocje. Cieszę jednak, że tak się stało, bo utwierdza mnie to w przekonaniu, iż poruszyłem dość istotny temat.
Barcelońska ''krowa'' jednak święta
»
Nie pisał bym jednak drugiego tekstu, gdybym od czytelnika wodar14, którego teraz serdecznie pozdrawiam, nie otrzymał informacji, iż redaktor serwisu www.fcb24.com Szymon Ludowski nie zdecydował się na napisanie listu otwartego, skierowanego do mnie.

Szanowny Szymonie (pozwól, że będę mówił Ci po imieniu),
na samym początku chciałbym Ci serdecznie podziękować za przeczytanie mojego tekstu, ale przede wszystkim za napisanie do mnie listu. Fakt 'otrzymania' listu cieszy mnie niezmiernie, bowiem już od kilku lat żadnego nie otrzymałem, bowiem w dzisiejszym świecie znacznie wygodniej jest wysłać smsa czy po prostu zawdzonić. Ty sprawiłeś, że mogłem poczuć się, jakby cofnął się kilka lat wstecz. Zaprawdę wielkie dzięki, Twoje nazwisko pozostanie na długo w mojej pamięci. Szymon Ludowski.

Myślę, że warto już skończyć ten wstęp i przejść do konkretów. A chciałbym poruszyć kilka spraw, ponieważ pisząc swój tekst nieco się ośmieszyłeś.

Doskonale rozumiem, iż robienie kupy to dla Ciebie czynność po stokroć przyjemniejsza niż wydalanie pokarmu ustami, niemniej - pewne czynności fizjologiczne warto wykonywać w domowym zaciszu. Nie w internecie.

Zazwyczaj, gdy człowiek ma dolegliwości lub jest mu po prostu niedobrze, a jak się tak czuję, gdy czytam kolejne teksty o Barcelonie, to po prostu, mówiąc kolokwialnie, rzyga. Może Ty wówczas robisz kupę. Nie interesuje mnie to. Nie wnikam, ale życzę długiej srajtaśmy.

Mój główny argument to tabele - na czele Primera Division stoi Barcelona, która przegrała jeden (1) mecz. W Anglii przewodzi Manchester United, Twój ukochany zespół. Który trzy razy schodził z boiska pokonany. O dwa razy więcej.

Na początek tylko wspomnę, że chyba pownieneś wrócić do pierwszej klasy szkoły podstawowej, bo masz problem z podstawową matematyką, bo dla Ciebie 1x3=2. Gratuluję.

Nie wiem czemu nie chcesz zauważyć, iż liga angielska jest po prostu znacznie mocniejsza od tej hiszpańskiej? W jednym z krajów Półwyspu Iberyjskiego o tytuł rywalizują praktycznie dwie drużyny - Real Madryt oraz Barcelona. A jak jest w Anglii? Przed każdym sezonem wymienia się kilka drużyn mogących powalczyć o tytuł najpszej w kraju. Zaraz napiszesz, iż to, że liga jest wyrównana w ogóle nie świadczy o tym, iż jest mocna, bo przecież polska Ekstraklasa także jest wyrównana. W takim razie odsyłam Cię do klubowego rankingu UEFA, który odzwierciedla wyniki klubów w ostatnich pięciu latach. 1-0 dla mnie.

Jest tak mocna, że nie pamiętam już kiedy któryś z tych wspaniałych klubów pokonał moją Barcelonę. Kiedy? Hmmm, może w finale Ligi Mistrzów, tam przecież grał Twój Manchester? Nie, no przecież wtedy Barcelona wygrała... No to może Arsenal? Dwa lata z rzędu grał z Barceloną. Kurczę, nie. Arsenal też nie. Ale przecież Arsenal nie gra TYPOWO angielskiej piłki. Szukam dalej - o, Chelsea. Może Chelsea?! No popatrz, też nie. Ach, ale The Blues skrzywdził sędzia. Niedobry Ovrebo, świnia. Świnia pomogła świętej krowie.

Widzę, że pamięć masz dość słabą, bo Arsenal w jednostkowym meczu pokonał Barcelonę kilka tygodniu temu (2-1 na Emirates). No, ale ok, istotny jest wynik dwumeczu. Jednak i w tym wypadku nie musimy daleko sięgać pamięcią, bo w 2008 roku Manchester United wyeliminował Barcelonę w 1/2 finału Ligi Mistrzów. Cofnijmy się może jeszcze rok wcześniej. Kto wówczas wyeliminował Barcelonę? Liverpool, a jest to przecież klub z ligi angielskiej. Ciekaw jestem czemu zatrzymałeś się akurat na 2009 roku? 2:0 dla mnie.

Skoro mowa o Lidze Mistrzów to idźmy dalej tym tropem. Weźmy pod uwagę tegoroczną fazę grupową, gdzie Barcelona miała bajecznie prostą grupę, a mimo wszystko nie radziła sobie idealnie. Poza Camp Nou (wliczając w to także mecz 1/8 finału) wygrała zaledwie jeden mecz (3:0 z Panathinaikosem), dwa zremisowała (1:1 z Rubinem Kazań oraz 1:1 z FC Kopenchagą) oraz jeden przegrała (1:2 z Arsenalem FC). Dla przykładu powiem, że Manchester United trzy mecze wygrał (z Valencią 1:0, Bursasporem 3:0 oraz z Rangersami) oraz jeden zremisował (z Marsylią 0:0). Statystyka przemawia na korzyść Manchester United. 3:0 dla mnie. Zanosi się na pogrom.

W swoim tekście wyzywasz Messiego, obrażasz Iniestę, rzucasz obelgami w kierunku Sergio Busquetsa. Pytam - na jakiej podstawie? Z jakiego powodu? Bo Busquets gdzieś tam, kiedyś tam zasymulował? A komu się to nie zdarzyło? Mógłbym Ci tu przytoczyć kilkanaście filmików w których symulkę wykonują zawodnicy Manchesteru. Obrażasz Busquetsa, a co robi Nani w prawie każdym meczu? Bawi się w swojego starszego kolegę, byłego zawodnika ManUtd zresztą...

Symulowanie Busquetsa było po prostu wyjątkowo bezczelne i w tym wypadku rację przyznało mi wielu kibiców Barcelony. Od symulowania w piłce nożnej jednak niestety nie da się uciec (choć i tak uważam, że Hiszpanie robią to znacznie częściej niż Anglicy - w tym momencie zacznaczę, że nie lubię reprezentacji Synów Albionu) i przyznam Ci rację, że piłkarze UNITED też czasem lubią wymusić na arbitrze pewne decyzje. 4:1 dla mnie. Zdobyłeś bramkę kontaktową, ale nic to Ci nie dało, bo zaraz po wznowieniu gry wyrównałem.

Messi, z którego tak śmiało kpisz, strzelił Twemu ukochanemu klubowi gola głową. Głową! Najniższy zawodnik na boisku, w finale Ligi Mistrzów, strzel gola głową kryty przez dwóch rosłych obrońców. Kompromitujące.

Tak kompromitujące, że Ty i Tobie podobni fani angielskiej piłki nie mogą się teraz pogodzić z tym, że może być ktoś lepszy.


Za każdym razem w rozmowie ze znajomymi podkreślam, iż w rzymskim finale Twój klub zdecydowanie zasłużył na zwycięstwo, bo był po prostu lepszy. W poprzednim tekście w ogóle o tym pojedynku nie wspomniałem, więc przykład dałeś chyba tylko dlatego, że w tekście wspomniałem o Stoke i West Ham, które grajż zupełnie inaczej od UNITED. No, ale ok, zmniejszasz straty i jest 4:2 dla mnie.

Że jeśli już się o Machesterze pisze, to bardziej w kontekście kolejnych wyczynów Rooneya, niż pięknej gry.

Zupełnie nie interesuje mnie co Rooney robi poza boiskiem. Liczy się forma, którą prezentuje. Zapewne miałeś na myśli m. in. to, że Wayne zdradzał swoją, będącą w ciąży żonę? Ale co to ma do rzeczy? Jego sprawa z kim sypia. Jego prywatna sprawa. Co kto lubi. No, chyba, że Ty zaglądasz swoim ulubieńcom do łóżka. 5:2 dla mnie.

Problem polega jednak na czym innym. Tak bardzo frustrują Cię braki sukcesów na arenie europejskiej, że szukasz kozła ofiarnego i zamiennika.

Manchester United na zwycięstwo w Lidze Mistrzów czeka zaledwie rok dłużej od Barcelony, więc to żaden argument. Po raz kolejny pokazujesz, że to co było przed 2009 rokiem dla Ciebie się nie liczy. 6:2 dla mnie.

Angielska piłka pogrąża się w coraz większym kryzysie. Chociaż o tym się tak nie mówi, to wieloletnie życie na kredyt odbija się teraz czkawką.

Mylisz się, kibice Manchesteru UNITED mówią o tym bardzo dużo i bardzo głośno. No, ale Ty zapewne nie słyszałeś o powstaniu takiego klubu jak FC United of Manchester, akcjach G&G czy Love UNITED Hate Glazer. Kibice Czerwonych Diabłów zrobiliby wszystko, aby wypędzić raz, na zawsze amerykańskich właścicieli, którzy własne długi przerzucili na klub.

A owy ''kryzys'' polega na tym, iż w ćwierćfinale Ligi Mistrzów są trzy klubu z Anglii, a dwa z Hiszpanii. 7:2 dla mnie.

Usiądź wygodnie. Popatrz na tabele, ostatnie trofea.

Nie będę zagłębiał się w prehistorii, bo to nie ma sensu, ale policzmy trofea zdobyte od 2008 roku.

FC Barcelona
Mistrzostwo Hiszpanii - 2009, 2010.
Puchar Hiszpanii - 2009.
Superpuchar Hiszpanii - 2009, 2010.
Liga Mistrzów - 2009.
Superpuchar Europy - 2009.
Klubowe Mistrzostwo Świata - 2009.

Łącznie: 8.

Manchester United:
Mistrzostwo Anglii - 2008, 2009.
Puchar Ligi Angielskiej - 2009, 2010.
Tarcza Wspólnoty (Superpuchar Anglii) - 2008, 2010.
Liga Mistrzów - 2008.
Klubowe Mistrzostwo Świata - 2008.

Łącznie: 8.

Rezultat jest remisowy, więc ponownie nagonka Ci nie wyszła. 8:3 dla mnie.

Koniec meczu.

Michał Mormul 8 Szymon Ludowski 3

Rezultat tego wirtualnego spotkania wyraźnie pokazuje, iż Twoje tezy są po prostu wyssane z palca.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson broni Balotelliego
Następny news »
Rooney nie zgadza się z decyzją FA!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (291)


AgEnT: Wolałbym Man Utd vs Real Madryt
» 14 kwietnia 2011, 22:49 #37
marconato: Oby więcej prawdziwych kibiców takich jak Ty , można krytykować ale trzeba szanować inne kluby i też czasami powiedzieć dobre słowo , a co najważniejsze potrafić znosić porażki własnej drużyny. Zawsze będą sędziowie , którzy mogą wypaczyć wynik ale gdyby Fifa poszła śladem NBA gdzie w spornych sytuacjach jest video nie było by problemu i koniec .
» 13 kwietnia 2011, 17:04 #36
marconato: Kolejna prawdziwa kibicka ;) Oby Więcej takich jak Ty . Respect !
» 13 kwietnia 2011, 17:08 #35
m4ci3k: Genialny tekst!Rzygać mi się już chce od tego jaka to Barcelona boska,wspaniała,najlepsza w historii.Tekst ukazujący prawdę o Barcy.
» 9 kwietnia 2011, 14:20 #34
Petrozza52: Szymon nie pamięta porażki z angielskim klubem hahaha tylko sezonowiec może mieć tak krótki staż :D
» 8 kwietnia 2011, 21:49 #33
Petrozza52: Aguś a jaki wynik? :D
» 9 kwietnia 2011, 12:33 #32
Przemas96: Bardzo fajny temat jesteś GENIALNY.
» 8 kwietnia 2011, 21:05 #31
DEPE: Manchester United:
Puchar Ligi Angielskiej - 2009, 2010.


a niepomyslales bystrzaku , ze dając taki puchar do gabloty i poworwnujac go z osiagnieciami Barcelony, jaki cudem Barcelona moze wygrac Puchar Ligi Hiszpanskiej, skoro cos takiego w Hiszpanii nieistnieje? 1-0 dla mnie.
» 8 kwietnia 2011, 12:07 #30
DEPE: jedno pytanie: dlaczego Rio Ferdinand glosowal w ostatniej edycji Zlotej Pilki na Messiego (oddal glos jako przedstawiciel Anglii)? Przeciez polscy gimnazjalisci wiedza lepiej kto jest najpepszy, prawda? Ostatnio utarlo sie w necie takie oto zdanie: "Polska wies tanczy i spiewa, Zlota Pilka dla Snejdera" - pasuje jak ulał.
» 8 kwietnia 2011, 12:02 #29
manutdfan: Szanuje inne kluby i niechętnie wdaje się w potyczki słowne na forach ale to mnie rozbawiło:) Wszyscy wiemy, że Messi to geniusz futbolu ale czy to znaczy, że ma dostawać złotą piłkę co roku?? Sneider poprowadził swój klub do wszystkiego(poza super pucharem ) i reprezentacje do finału zdobywając 5 goli a Messi na MŚ wiemy co zdobył:) uważam, że ostatnia złota piłka już bardziej należała się Xaviemu!!
Pozdrawiam
» 8 kwietnia 2011, 13:18 #28
DEPE: jak w tym roku wygra United to tez napiszesz ze wygrał, bo sedzia okradł Chelsea? Ciekawym...
» 8 kwietnia 2011, 12:04 #27
Fenek: Szacun Misza że chciało Ci się w ogóle mu odpisywać. Na pierwszy rzut oka widać że to ułom trzymający paluch w du*ie barcy. Jak taki z niego fanatyk to może niech odłam religii poświęcony barcy założy, a za bożka niech weźmie aktorzynę Iniestę. Marny koleś ale już tacy są ludzie, widzi tylko swoją marną barcę i wjeżdża na ligę angielską, aby tylko uciec przed myślą w której musiał by przyznać Ci rację że liga hiszpańska to średniak a Barca to klub z czołówki jak wiele innych. Ale on po prostu ma swój siat z którego woli nie wychodzić bo rzeczywistość mocno by go poraniła.

pozdro Misza, olej nupa widać że ma swój świat i zamkniętą szafę.
» 7 kwietnia 2011, 21:57 #26
18lech2804: trzeba było zamiast porownac z MU to porownac Barce z Interem to by pewnie Inter wygral:D hehe a ten sezonowiec nie jezdzil by po naszej stronie naszego klubu tylko z placzu nerwow i bolu:P by wyzywal sie na Inetrze na ich stronie:P:P
» 7 kwietnia 2011, 16:08 #25
sinedd91: Chce zwrócić uwagę, że jedna z dwóch największych gwiazd La Liga ukształtowała się nigdzie indziej jak w Manchesterze UNited .... szok ?
można by wymienić dużo więcej piłkarzy grających w La Liga a przedtem w PL ;)
kolega juz wymienil kilku takich.

LE wybacz mi ale ten wasz hiszpański średniak jak go nazwałeś wygrał to prawda ... ale nie bez trudu w zeszłorocznej edycji... z LFC dogrywka z Fulham tez nie wygrali gładkim wynikiem.

Liga Mistrzów.
Jak Hefasto słusznie zauważyl. Dlaczego bierzesz pod uwagę tylko ostatnie 2 lata? rozszerzmy ten okres od roku 2005 do teraz.
W finale LM mieliśmy przez ten okres 4 angielskie drużyny z czego 2 wystąpiły dwukrotnie. Było to Arsenal (2006 przegrana) LFC (2005 wygrana, 2007 przegrana) United(2008 wygrana, 2009 przegana) CFC (2008 przegrana) , hiszpańskie drużyny w finale zameldowały się dwukrotnie a w zasadzie drużyna - Barcelona (2006 i 2009 wygrane). Mamy więc remis w zwycięstwach prowadzenie anglików w rozegranych finałach. Chyba nic nie pominąłem.
Można więc powiedzieć że PL prowadzi 1:0.
Półfinały:
2005 rok: 2 angielskie drużyny trafiły na siebie w półfinale LFC i CFC. brak drużyn hiszpańskich.
rok później anglicy 1 reprezentant, Hiszpanie 2.
2007
Trójka Anglików brak hiszpanskich druzyn
2008. 3 anglikow 1 hiszpańska
2009 3 anglikow 1 hiszpańska
2010.. 1 hiszpańska brak anglikow
2011 trwa ale przypuszczalnie 2 hiszpanskich 1 angielska
znowu punkt dla anglikow. Hiszpanie 7: 10 Anglicy
Ćwierćfinały:
2005 2 angielskie brak hiszpańskich
2006 2 hiszpańskie jedna angielska
2007 1 hiszpanska 2 angielsie
2008 4 angielskie i barcelona
2009 4 anglieskie i 2 hiszpanskie
2010 2 angielskie i hiszpanska
2011 3 angielskie i 2 hiszpanske


wybacz ale o sile Ligi Hiszpanskiej stanowi Barcelona i w tym sezonie Real ... w Lidze Angielskiej jest regularnie kilka druzyn ktore graja dlugo ... no w zeszlym roku taki maly przewrot byl ... i to tyle ... jestesmy slabsi niz wczesniej ale nie duzo jak widac w statystykach ... mysle ze moja opinia jest jasna ... oprocz tych kilku statystyk ... sama liga jest bardziej wyrownana ... ciekawsza do ogladania ... nie powiem ze patrzenie na Brace nie jest przyjemniejsze od Angielskiej Ligi momentami ale to jeszcze nie to ze Hiszpanie sa lepsza Liga ;) to tyle mojej skromnej opinii ;)
» 7 kwietnia 2011, 19:33 #24
jambor79: Witam wszystkich kibiców,fanów, maniaków Piłki Nożnej. jestem Fanem Man Utd juz 15 lat. I Miałem szacunek do kibiców innych klubów takich jak Real M, Barcelona czy tez Milan. Ale niestety straciłem go. Bo niedam sie obrazac swojego kochanego klubu. Ze sa uzaleznieni od C.Ronaldo, odszedł C.Ronaldo do Realu i co ?? i kto jest teraz uzalezniony od Krystynki ?? Potem słyszałem gdyby nie Rooney to bysmy tak daleko niezasli, teraz gdyby nie Berbatow to moglibysmy sie pozegnac z Mistrzostwem Anglii itd. Teraz kraza plotki o Sir.Alex Fergusonie. A wezcie sie odpierd..... za przeproszeniem od MU. i poszukajcie krytyki w swoim zespole którego kochacie. A ja mam odp. dla FC Barcelony. Gdyby nie Messi,Xavi i Inesta to Barca by walczyła o utrzymanie sie w lidze. PS. Nie jest wazne jak sie gra, wazne zeby było skuteczne.
» 7 kwietnia 2011, 10:56 #23
Sapphir: Jestes żałosny ^^ 6 bramek? co z tego, my wolimy ogladac prawdziwy futbol i esencje gry, poziom i rowne szanse. Ty kibicujesz druzyna, ktore graja ze zdecydowanie slabszymi od siebie i podniecasz iloscia goli haha niszczysz mnie :P gówienko wiesz, wiec zamknij dzióbek i skup sie na pracy za 800zl :) elo
» 7 kwietnia 2011, 00:12 #22
K2SO4: chyba nie widziałes meczów towarzyskich Francji-
0-0 to najbardziej prawdopodobny wynik.
A wczorajszy mecz Barcelona- Szachtar był do jednej bramki tylko dla oglądających go na livescore.

Szachtar jest znacznie mocniejszy niz Spurs. Rumun trenuje już siódmy rok, mają stabilną kadrę i kilku niezłych zawodników. Gdyby ich napastnik Luiz Fabiano nie obsrał się wczoraj ze trzy razy w świetnych sytuacjach, wynik byłby sensacyjny,
» 7 kwietnia 2011, 15:45 #21
pawbuk6: Problemem jest to, że próbuje się ludziom wmówić, że Barca gra najładniej na świecie. Okey, wybrali taki styl gry, są w nim najlepsi. Ale czemu akurat fantastyczna gra z kontry jest mniej ceniona niż atak pozycyjny? I to mnie właśnie wkurza najbardziej. Akcji Barcy np nie lubię oglądać i taktyka miliona podań mi nie odpowiada, za to do upadłego mogę oglądać genialną kontrę Manchesteru w półfinale Ligi Mistrzów z Arsenalem, kiedy Ronaldo strzelił po podaniu Rooneya. I czemu ktoś mi ma mówić, że styl gry z kontry wcale nie jest taki ładny, liczą się tylko podania i rozgrywanie piłki przez 80 % czasu gry? Może właśnie to powoduje taką frustrację kibiców innych drużyn... A może trzeba się też spytać dlaczego Real i Barca są takie bogate i dlaczego mogą sobie pozwolić na największe transfery...ale o tym oczywiście cisza w mediach.
» 7 kwietnia 2011, 01:01 #20
sinedd91: to się powoli przeradza regularną wojnę ... tyle że nie rozumiem jej sensu ...
ludzie kim my tutaj jesteśmy? kibicami ? bitwy na słowa, przepychanki ... ciekawi mnie ilu z was by się pobiło gdybyśmy tak się przepychali na słowa twarzą w twarz ... brak mi słów
» 6 kwietnia 2011, 16:21 #19
K2SO4: Witam prawdziwych kibiców MU
Prawdziwych, bo ałłtor tego i poprzedniego tekstu jest raczej hejterem, do tego dość odpornym na fakty.

Rozumiem frustrację kibiców MU z powodu transmisji na otwartym kanale meczu FCB a nie bitwy o Anglię.
Ale w nsporcie będzie właśnie MU- wystarczy do tunera satelitarnego włożyć kartę prepaid TnK i juz można oglądać mecz swojej drużyny. W czym problem?
Inna sprawa że ligowe klasyki ligi angielskiej sa ostatnio nudne jak flaki z olejem- ile można oglądać rozpoczęcie akcji przez Chelsea czyli wykop Cecha na 70 m? i widowiskom takim jak Sevilla - Villareal mogą "czyścić buty". A że grają tam piłkarze o mniej głosnych nazwiskach? nazwiska nie grają.

Nie rozumiem natomiast, dlaczego Barcelona pojawia się na tym portalu z taką częstotliwością. Kompleksy? frustracja? zazdrość?
Każda drużyna ma okresy lepsze i gorsze. Ciągle jesteście liderami ligi- a że Carricki i Fletchery mogą co najwyżej podawać bidon z wodą dziadkom Giggsowi i Scholesowi ( oj tego rudego to my nie kochamy, choć piłkarz to świetny) - cóż bywa.

natomiast przestańcie ciągle pier.. jak to Barca została by połamana w lidze angielskiej- skoro wiecznie połamane Arsekids utrzymują się w czołówce tej ligi to i Barcelona dała by radę. Co najwyżej na rzeźników ze Stoke potrzebowalibyśmy jeszcze jednego Puyola i Mascherano zamiast Iniesty czy Jeffrena.

Liga hiszpańska jest ligą Barcelony i Realu? a kiedy PL wygrał ktoś spoza dwójki MU/Chelsea? Ostatni byli Invincibles i to było dawno temu w trawie.

Zdecydujcie sie tez, czy porażka MU czy Chelsea z 12 (strzelam) drużyna w tabeli świadczy o słabości MU/Chelsea czy o "sile" ligi angielskiej. Bo jak Barcelona przegrywa w drugiej kolejce z beniaminkiem to jest słaaba.
Real przegrał w sobotę u siebie z 15 drużyną w tabeli 0-1 a wczoraj stuknął Spursów, aspirujących do czołówki tabeli. I co- z tego wniosek że Gijon wygrałoby ze Spurs?? Bez żartów.
W lidze angielskiej jest coraz mniej piłki a coraz wiecej sztuk walki. Jak ktos je lubi- po kiego oglądać piłkę, w sportach walki lanie po mordzie jest legalnie dozwolone. A nie taki roo wali przeciwnika z łokcia 2m od sedziego, a ten udaje że nie widzi.

Co do sędziowania, to ciągle czytam, że sędziowie na wyspach gwiżdżą pod MU. Pewnie to prawda bo tak mówią i dlatego gwizdnęli przeciw wam dwa karne w jednym meczu oo :)
Jak ktos uważa że sędziowie gwiżdżą pod Barcelone, niech założy kompres na głowe i obejrzy np mecze z Interem w zeszłym roku, pierwszy mecz z Arsenalem, a o lidze to w ogóle nie wspomnę

Na koniec zapytam jeszcze czy Roo jest tak samo nedznym piłkarzem wg was jak Messi- bo z reprezentacją to za wiele nie osiągnął.

Powodzenia wieczorem.
» 6 kwietnia 2011, 14:36 #18
skoda037: i jeden z półwyspu iberyjskiego i jeden z hiszpanii :)
» 6 kwietnia 2011, 14:52 #17
Durandir: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.04.2011 10:38

Wszyscy narzekają, że wszędzie Barcelona. Włączam TV - Barcelona, otwieram gazetę - Barcelona, słucham radia - FCB, przeglądam dowolny portal internetowy - Barcelona, w sklepie z paczek chipsów zęby szczerzy Messi... Zaczynam się bać, że jak otworzę WC, to stamtąd też wybiegnie zgraja Katalończyków.... Wchodzę na mój ulubiony serwis o Manchesterze United i co widzę? 2 przydługie Felietony o... no właśnie...
Mam propozycję dla redaktorów DP. Może skoro i tak wiemy, że przed "Dumą (?) Katalonii" nie ma ucieczki, to chociaż tu odważmy się na odrobinę szaleństwa i zbojkotujmy ten "piłkarski cud świata". Z góry dziękuję za przychylenie się do mojej sugestii.

P.S.: oczywiście bojkot miałby obowiązywać do puki informacje o FCB nie mają bezpośredniego, merytorycznego związku z Man. Utd.
» 6 kwietnia 2011, 10:35 #16
Durandir: Racja. Brawo za zdrowy rozsądek, choć trochę ciężko się Ciebie czyta... ;]
» 6 kwietnia 2011, 10:53 #15
DEPE: Zeby dodac wam otuchy przypomne dwa wpisy dwoch wielkich gwiazd United na swoich profilach Twittera:
Rooney po meczu Barcelona-Real 5-0: "Barcelona zagrała najlepszy mecz jaki widzialem w zyciu. Wstałem i biłem brawo po tym, co zobaczyłem"
Ferdinand o podaniu Iniesty przy golu Messiego z Arsenalem: "I love Iniesta"

i kilka wypowiedzi..
Mircea Lucescu: "Barcelona jest najlepsza w historii futbolu"
Van Persi: "Moim zdaniem to najlepsza drużyna w historii
piłki nożnej"
Arrigo Sacchi (o ile wiecie kto to jest): "Pep Guardiola przyczepił futbolowi skrzydła. Barcelona Guardioli gra bardziej spektakularnie niz mój Milan"

takich wypowiedzi mozna przytaczac multum, ale 14letni misza wie lepiej. oj polaczki polaczki haha!
» 5 kwietnia 2011, 23:40 #14
DEPE: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.04.2011 00:10

FiFlaK : Bzdury opowiadasz. a najlepiej wklej dokladne cytaty, a nie zdania wyrwane z kontekstu. Rooney powiedzil, ze Barcelone MOZNA pokonac, a nie ze jest druzyna taka jak kazda inna. powiedzial tylko to co kazdy wie, bo w swiecie sportu nie ma czegos takiego jak "niezwyciezoność". Natomiast "Marcelo, Casillas, Ronaldo, Aguero, Lampard, Drogba, Terry, Sneijder, Milito" prosze cytaty, cytaty.. ktorych i tak nie znajdziesz bo kazdy z nich wypowiadal sie w najwyzszym szacunku o Barcelonie.
» 6 kwietnia 2011, 00:07 #13
Martin: @ForeverMUnited, napisałeś:
"Romario i Stoiczkov pięknie grali dla Barcelony..." - hehe a wiesz, co jest w tym wszystkim najzabawniejsze? że większość dzisiejszych fanów Barcelony (tych polskich szczególnie) nie ma pojęcia kim byli Ci dwaj panowie. Śmiało można stwierdzić, że dla przynajmniej 75% ludzi z fcbarca.com itd "wielka, wspaniała duma Katalonii" istnieje od czasów wspaniałego Ronaldinho a co było wcześniej? Kim jest Michael Laudrup? Kim są Ronald Koeman czy też bracia De Boer? Kto to Marc Overmars? Dla tych "75%" to anonimy i dlatego tak nie trawię tych wszystkich fanów Barcelony.. szanuje Barce jako klub tak samo jak szanuje Real, Everton czy Lazio Rzym ale nie znoszę "fanów", którzy za przeproszeniem g*wno wiedzą o swojej wielkiej drużynie a gdy przychodzi do jakiegoś spięcia z fanami innego zespołu to mają do powiedzenia najwięcej argumentując swoje wypowiedzi wyłącznie 2-3 ostatnimi sezonami i tak jest i w tym przypadku.
» 6 kwietnia 2011, 02:55 #12
DevilsPoland: Misza jestem twoim fanem! ale mu dowaliłeś hehe ;)
» 5 kwietnia 2011, 23:24 #11
DEPE: mecz w madrycie potwordzil, ze w anglii jedyna druzyna ktora potrafi bronic to Chelsea. reszta, lacznie z United, to smiech na sali. byle jaki klub z dolnych rejonow tabeli w hiszpanii gra o wiele lepiej i przede wszystkim spokjoniej w defensywie.
i tyle bylo tej wielkiej angielskiej pilki.
» 5 kwietnia 2011, 22:59 #10
Olo: Szczerze? Barca jest klubem bez pokory, klubem, któremu brakuje KLASY. Zadufanym w sobie i wierzącym w Messiego do spółki z Xavim. Nie, panowie. Legendy nie buduje się jednym składem, 10 latami i hordą sezonowych kibiców...
» 5 kwietnia 2011, 22:49 #9
Klimaa: Gratuluję;d pokazałeś wyższość kibicowską United;d
» 5 kwietnia 2011, 22:24 #8
WMU: Misza,nie wiesz co piszesz tyle mam do powiedzenia.
» 5 kwietnia 2011, 20:42 #7
wrobel1992: Prócz tego że wkurzają mnie sezonowcy którzy po zwycięstwie Barcy się napinają i chwalą a po porażce kibicują nagle MU czy komuś tam to ch*j mnie obchodzi jak grają! Szkoda tylko że wielu "fachowców" w tv nie są w ogóle obiektywni i kiedy ktoś z Barcy nawet dostanie z piłki w plecy to twierdzą że to było boskie zagranie!! Ale za to klubu winić nie możemy! G G MAN UNITED!! Na pohybel wszystkim!!
» 5 kwietnia 2011, 19:59 #6
SEBEKMU11: 'Nikt z forum Barcy nie pisze wyzwisk w stronę Manchesteru United, nikt. Co ja tu widzę?? Farsa, farsa, farsa to wy się zachowujecie jak dzieci.'
Nikt naprawdę nikt ?a kto pisze MUły cały czas ? pomińmy tutaj innych kibiców innych klubów jak Arsenal , Chelsea , Liverpool .Nie mówię odrazu że ty tak robisz ale zawsze w każdym klubie znajdzie się ktoś taki kto będzie wyzywał kibiców innych klubów , więc mówienie że nikt z forum Barcelony nie wyzywa Manchesteru United jest głupie .
Tyle na ten temat .
» 5 kwietnia 2011, 21:22 #5
welllone: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.04.2011 19:06

Ehh ta Barca. Ma 3 najlepszych piłkarzy przynajmniej według głosowania. Messi chociaż gra zwyczajny sezon, nie wygrywa LM, nie wygrywa MŚ, a dostaje złotą piłę i złote buty. No chyba już za nazwisko albo nikt nie chce zauważyć, że dla Hiszpanii jak i jej ligi kto inny miał decydujące znaczenie i wygrał większą ilość pucharów przynajmniej ze swoim krajem.
Kiedyś Real teraz Barca, zawsze znajdą sobie podmiot do wychwalań pod niebiosa.
Fakt jest to denerwujące bo ileż można co każde studio słuchać jaka to Barcelona nie jest genialna.
Mnie już to osobiście nudzi.
Inna liga, inne podwórko, inne małpy, inny cyrk.
Co do długów. Barcelona je również posiada tylko się o tym nie mówi. W Manchesterze problem polega na tym, że ten klub nie miał długów zanim przybyli teraźniejsi właściciele którzy długiem obarczyli klub. To w sumie nie zmienia zbyt wiele bo nasz dług jest czysto powiązany z właścicielami. United aktualnie wyceniane jest na ponad 1 mld funtów i po zmianie właściciela obecny dług zniknie(jest w cenie klubu :P). Oczywiście nowy właściciel część bądź całość, którą zapożyczył na zakup klubu ponownie może przełożyć na United.
» 5 kwietnia 2011, 19:00 #4
Olo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.04.2011 17:43

Ja jeszcze dodałbym tylko, że Barca przegrała U SIEBIE, na wielkim Camp Nou, z BENIAMINKIEM 0:2, a Old Trafford nadal niezdobyte ;)
» 5 kwietnia 2011, 17:42 #3
SkoraMU: Misza w 100% się z tobą zgadzam i mam podobne mniemanie o Barcelonie. Też mnie nudzą teksty o "galaktycznej, niepokonanej itp" Barcie. Nie rozumiem złości "Pana" Szymona, skoro tak wytyka porażki MU, a nie bierze pod uwagę tego, że FCB przegrali... z beniaminkiem? Myślę, że Barcelona nie dawała by już sobie tak świetnie rady w PL, tu gra jest dużo bardziej "męska". To jest moje zdanie.
» 5 kwietnia 2011, 17:28 #2
SkoraMU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.04.2011 17:31

Dla ciekawskich artykuł:
fcb24.com/news/nieswieta-barcelonska-krowa-odpowiada-.html?
» 5 kwietnia 2011, 17:31 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.