W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 24 marca 2011, 15:49 - Autor: Biafra - źródło: Manchester Evening News
Edwin van der Sar odrzucił możliwość powrotu do Ajaxu Amsterdam po zakończeniu swojej kariery, gdyż woli współpracować z Manchesterem United.
» Edwin zdecydowanie woli współpracować z United
40-letni bramkarz, który po zakończeniu tego sezonu zamierza skończyć z zawodowym futbolem, w wywiadzie dla Life After Football przyznał, iż pomimo upływu 12 lat od momentu wyjazdu z Amsterdamu, nie zamierza jeszcze tam wracać.
- Nie planuję póki co wracać do Amsterdamu, chociaż dzięki wsparciu Franka de Boera, Danny'ego Blinda i Dennisa Bergkampa czułbym się tam komfortowo - wyznał Holender.
- Wyjeżdżając stamtąd 12 lat temu zapowiadałem swój powrót, ale wtedy nie miałem pojęcia jak wspaniałe chwile czekają mnie w Manchesterze United.
- Może wpadnę tam kilka razy, aby z nimi pograć, lecz nie będą to regularne wizyty.
- Swoją przyszłość bardziej wiążę z United, kto wie może wyląduję gdzieś w Azji, gdyż jesteśmy tam bardzo popularni. To byłoby bardzo interesujące, jednak jeszcze nie pora na takie rozmowy - zakończył Edwin.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (14)
Durandir: Kiedyś na samym początku mojego kibicowania United moim największym idolem był Peter Schmeichel. Od czasów Edwina historia jakby zatoczyła koło i znów mamy Wielkiego Bramkarza. Tyle, że Holender zostaje z United nawet teraz gdy jego kariera się kończy. W przyszłości widzę go jako trenera bramkarzy w United, a może nawet managera zespołu... kto wie. W każdym razie bardzo mnie cieszy, że zostaje na Old Trafford. Oby Mu się dalej powodziło i żeby nacieszył się wreszcie rodziną, dla której dotąd nie miał zbyt wiele czasu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.